W przeprosinach zaznaczono, że dotyczą 12 tekstów zamieszczonych w „Super Expressie” od 29 kwietnia do 1 grudnia 2017 roku oraz 19 tekstów na portalu SE.pl opublikowanych od 29 kwietnia 2017 do 28 lutego 2018 roku. Stwierdzono, że w tych artykułach rażąco naruszono prawo Justyny Steczkowskiej do prywatności i wizerunku, w tym zamieszczono „kłamstwa na temat jej życia prywatnego”.
Nie podano, o które konkretnie teksty chodzi. Natomiast we wskazanym okresie na SE.pl ukazały się m.in. takie artykuły o Justynie Steczkowskiej: „Justyna Steczkowska straciła pracę przez romans? Wiemy, jaka jest prawda”, „Justyna Steczkowska ROZSTAŁA SIĘ z mężem! Mamy oświadczenie artystki” i „Justyna Steczkowska wyznaje: Nigdy nie ćpałam”.
Komunikat ukazał się na pierwszej stronie „Super Expressu” w poniedziałek i wtorek. Według ustaleń Wirtualnemedia.pl pojawi się na pierwszej stronie dziennika jeszcze w jednym wydaniu, a przez 30 dni ma być widoczny na portalu SE.pl.
W sobotę 11 stycznia br. na pierwszej stronie „Super Expressu” wydawca i redaktor naczelny dziennika przeprosili Otara Saralidze, aktora znanego głównie z serialu „Barwy szczęścia”, za tekst sprzed prawie 5 lat sugerujący, że Saralidze wyparł się własnej córki.
Według danych ZKDP w listopadzie ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Super Expressu” wynosiła 114 046 egz., o 5 proc. mniej niż rok wcześniej. Natomiast portal SE.pl w grudniu ub.r. zanotował 8,29 mln użytkowników, 87,64 mln odsłon oraz 8 minut i 31 sekund średniego czasu korzystania przez internautę (według badania Gemius/PBI).