TVP Info szykuje program „Kasta” o sądownictwie

„Kontrowersyjne wyroki, ludzkie dramaty”

W styczniu w TVP Info pojawi się nowy program „Kasta”, w którym opisywane będę procesy sądowe. Zapowiedziano to w sobotę, kiedy odbyły się demonstracje przeciw nowej ustawie o sądach. W manifestacji w Warszawie brał udział Piotr Najsztub, za co został skrytykowany przez niektórych dziennikarzy.

– W nim głośne procesy, kontrowersyjne wyroki, ludzkie dramaty, a także debata na temat reformy sądownictwa i kondycji polskiego wymiaru sprawiedliwości – tak program „Kasta” zapowiedziano w „Panoramie” w TVP2. Natomiast w głównym wydaniu „Wiadomości” pokazano krótkie wideo promujące nowy program.

Nie podano, kiedy będzie emitowany ani ile jego odcinków zaplanowano.

Określenie „kasta” lub „nadzwyczajna kasta” bywają używane jako negatywne określenia wobec środowiska sędziowskiego, po tym jak kilka lat temu na Kongresie Sędziów Polskich wypowiedziała je Irena Kamińska, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego. – Całe życie broniłam sędziów. Uważam, że to jest zupełnie nadzwyczajna kasta ludzi i myślę, proszę państwa, że damy radę – stwierdziła wtedy. –

Nigdy, nikt z nas nie uważał, że jesteśmy w jakimkolwiek stopniu, czy w jakikolwiek sposób lepsi od innych ludzi. Natomiast powtórzę to: jesteśmy nadzwyczajną kastą – tłumaczyła Kamińska w styczniu 2018 roku w Polsat News.

#Wiadomości | Głośne procesy, kontrowersyjne wyroki sądów, ludzkie dramaty wprost z sądowej sali, a także debata na temat reformy sądownictwa i kondycji polskiego wymiaru sprawiedliwości – wszystko to w nowym programie, który już wkrótce pojawi się na antenie TVP INFO. pic.twitter.com/tTN3zPiBqx

— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) January 11, 2020

Według danych Nielsen Audience Measurement w 2019 roku udział TVP Info w rynku oglądalności wyniósł 3,65 proc. (po wzroście o 6,42 proc. rok do roku).

Od lutego 2018 roku w TVP1 o godz. 20:15 od poniedziałku do soboty emitowany jest program interwencyjny „Alarm!”. Jego nazwa nawiązuje do wpisu Donalda Tuska na Twitterze z 19 listopada 2017 roku, w którym szef Rady Europejskiej słowem „alarm” zwrócił uwagę na „odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów” w Polsce. Podsumowywał on wówczas przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji wzywającej polski rząd do przestrzegania zapisanych w traktatach postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych.

Według danych Nielsen Audience Measurement od początku września 2018 roku do końca czerwca ub.r. premierowe odcinki programu oglądało średnio 1,27 mln widzów, co dało TVP 8,72 proc. udziału w oglądalności tego pasma.

Piotr Najsztub w Marszu Tysiąca Tóg

W sobotę w wielu miastach odbyły się zorganizowane przez stowarzyszenia sędziowskie manifestacje przeciw nowelizacji ustawy o sądach, którą niedawno przyjął Sejm (w niektórych mediach określana jako ustawa represyjna czy kagańcowa). Przeprowadzono je pod hasłem Marsz Tysiąca Tóg.

W demonstranci w Warszawie brał udział Piotr Najsztub, który w ub.r. został przez sądy dwóch instancji uniewinniony od zarzutu spowodowania wypadku samochodowego. Dziennikarz w październiku 2017 roku w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie potrącił 77-letnią kobietę, jechał bez prawa jazdy (odebrano mu je kilka lat wcześniej za przekroczenie limitu punktów karnych), a jego samochód nie miał aktualnego przeglądu technicznego.

W minioną środę Prokuratura Okręgowa w Warszawie wniosła kasację od wyroku drugiej instancji uniewinniającego Piotra Najsztuba.

Niektórzy dziennikarze na Twitterze ocenili, że obecność Najsztuba na takiej manifestacji jest niestosowna. – Jeśli pan Najsztub faktycznie poszedł na marsz z sędziami to facet nie zna słowa „bezczelność” – skomentował Jakub Szczepański z Interii. – Obecność Najsztuba jest tak samo komiczna jak nieobecność Jana Śpiewaka, który w 2017 twardo wołał „wolne sądy”, ale już nie woła, bo mi się wyrok nie spodobał – napisał Łukasz Warzecha z „Do Rzeczy”.

– To mówicie, że w obronie sądów maszeruje Piotr Najsztub? Cóż. Dobrze, że nie jedzie – stwierdził Łukasz Maziewski, do niedawna dziennikarz „Faktu”. – Sorry, ale Piotr Najsztub nie powinien przychodzić na #MarszTysiacaTog. Tak doświadczony obserwator życia publicznego powinien wiedzieć, że swoją obecnością przynosi więcej szkody niż pożytku. Woda na młyn dla TVP i innych – napisała Karolina Opolska z TOK FM. – Piotrek, nie pomagasz – skomentowała udział Najsztuba w manifestacji Kataryna, felietonistka „Wprost” i „Plusa Minusa”.

Na marszu 1000 tóg… pic.twitter.com/oChQnnqrul

— Wojciech Korkuć (@WojciechKorkuc) January 11, 2020