Od razu powiedzmy, że „Ruda” to nie jest jakiś oficjalny pseudonim Marzeny. Więcej – nie wszyscy tak ją nazywają, bardziej skłaniając się ku życzliwszej „Marzence”. O ile zdrobniała „Marzenka” idealnie opisuje filigranową figurę naszej koleżanki, to „Ruda” – oddaje najlepiej jej cechę charakterystyczną: burzę pięknych, rudych włosów.
Marzena Bugała-Azarko, inaczej „Marzenka”, jeszcze inaczej „Ruda”, ma świetny rok za sobą. Otrzymała zaszczytne wyróżnienie w konkursie Śląska Fotografia Prasowa za cykl „Goalball” (to gra zespołowa dla osób niewidomych i słabowidzących; fotografowała zawodników drużyny Startu Katowice). Natomiast w Polskim Konkursie Fotografii Sportowej wyróżniono ją za zdjęcia z Tour de Pologne z Chorzowa. W ostatnich miesiącach pokazywała swoje prace na wystawach, dzięki czemu można z nią było porozmawiać dłużej niż pięć minut.
A to duże szczęście, bo jednak żywiołem Marzeny jest bieg, pośpiech, szybkość. Jest chwilę, zaraz jej nie ma, gdzie pojechała?, nie wiadomo, ale już lecą zdjęcia po łączach, już robota wykonana… Robi zdjęcia z niespotykaną precyzją, jakby umiała przewidzieć, co zaraz się wydarzy. Nie marnuje klatek – można by powiedzieć, gdybyśmy wciąż żyli w erze filmów, negatywów i odbitek. No i to światło – pięknie nim operuje, co widać na zdjęciach, które wybrała do galerii.
Zapraszamy do galerii w tekście – tam znajdą Państwo najlepsze zdjęcia lub najważniejsza wydarzenia, które fotografowała Marzena Bugała-Azarko w roku 2019. Wybrała sama. Będzie wdzięczna za wszelkie uwagi – można (a w nawet trzeba) z jej wyborem dyskutować.