Podczas II edycji konferencji „Media Przyszłości”, zorganizowanej przez Polską Agencję Prasową dyskutowano o wyzwaniach, jakie stoją przed współczesnymi mediami oraz o ich możliwym kształcie w perspektywie najbliższych lat.
Konferencję otworzył Wojciech Surmacz, prezes Polskiej Agencji Prasowej, który stwierdził, że „niestety dzisiaj domeną mediów jest szybkość w podawaniu informacji”. – My jako agencja dzisiaj już się nie ścigamy, kiedyś tak było. Dzisiaj naszym największym atutem, naszą największą wartością jest wiarygodność. Ta wiarygodność jest naszym głównym celem – powiedział prezes PAP.
Wydarzenie było objęte patronatem Ministerstwa Cyfryzacji, gości przywitał również szef tego resortu Marek Zagórski.- Przed mediami stoi cały szereg wyzwań, ale jedno się nie zmieni na pewno. Aby była polityka informacyjna, potrzebna jest najpierw informacja. To, co jest domeną mediów, to treść. Będzie dostarczana (…) i nadal jest wytwarzana przez ludzi, zawiera wartość intelektualną. Pierwiastek intelektualny zawsze będzie na czele – mam nadzieję w takiej perspektywie – jaką jesteśmy w stanie przewidzieć. Oczywiście sztuczna inteligencja, machine learning, nowoczesne technologie będą nad tą treścią pracować, generować ją, ale na samym początku będzie pierwiastek intelektualny, musi być – ocenił minister cyfryzacji.
Według niego należy pamiętać, że kiedy mówimy o przyszłości mediów, na samym początku są ludzie, a dopiero później ludzie wspomagani nowoczesnymi technologiami. – Musimy wszyscy reagować na nowoczesne technologie w taki sposób, aby się nie ścigać na szybkość informacji, ale jednak, by ścigać się jakością dostarczanych informacji. To wymaga reakcji na zmieniające się otoczenie – dodał.
Marek Zagórski przypomniał także, że jednym z wyzwań, jakie czekają media jest technologia 5G. – Spowoduje ewolucje, jeśli chodzi o ilość dostępnych informacji, o źródła tych informacji, nie tylko tych związanych z treścią, ale także różnego rodzaju przekazów. Zmieni się także sposób czerpania treści przez odbiorców – stwierdził.
Jego zdaniem to wszystko powoduje, że przed dziennikarzami stoi cały szereg wyzwań, ale jednym z nich jest personalizacja, co będzie skutkowało „własnym medium”. – To oczywiste, że zmierzamy w tym kierunku i to oczywiste, że każdy z nas będzie miał swoją własną gazetę, radio, telewizję, portal internetowy. To już się dzieje, to nie będzie nic odkrywczego. Pytaniem jest, jak się zachowają tradycyjne media – czy grozi nam pełna globalizacja, czy zostaniemy zdominowani przez kilku globalnych graczy, czy zachowamy jednak pierwiastek lokalny, będziemy go w stanie pielęgnować i wspierać – powiedział minister cyfryzacji.
Kolejnym wyzwaniem ma być walka z dezinformacją, która wpływa na rzeczywistość, a rozprzestrzenia się bardzo szybko – złe i nieprawdziwe wiadomości są nie tylko skuteczne, ale także rozchodzą się błyskawicznie. – Mamy wszyscy cały szereg pracy przed sobą także w sferze regulacji. To kwestia tego, jakim kanałem informacji będą social media, które są już dzisiaj bardzo ważne. W jaki sposób będą funkcjonowały portale społecznościowe. Przed Ministerstwem Cyfryzacji stoi wyzwanie, w jaki sposób zabezpieczać odbiorców, w jaki sposób dbać o prawa autorskie. To także ważne, jeśli mówimy o pierwiastku intelektualnym w mediach, który musi być w każdej informacji. Musimy pamiętać jak dbać o prawa autorskie, nie ograniczając jednocześnie wolności wypowiedzi i wolności słowa. Internet powinien pozostać przestrzenią wolności. Jednocześnie musimy ograniczać takie zjawiska jak dezinformacja. Dobrze zaprogramowane narzędzia, zweryfikowane algorytmy mogą nam w tym wszystkim pomóc – podsumował szef Ministerstwa Cyfryzacji.
Podczas konferencji dyskutowano również o technologii 5G i jej wpływie na media, roli mediów w świecie fake newsów czy przyszłości mediów lokalnych.