Telewizja Polska ma na bieżąco nie przekazywać dokumentów ze swojej działalności

Braun pyta o to RMN

Według Juliusza Brauna, członka Rady Mediów Narodowych, Telewizja Polska przekazuje z opóźnieniem lub nie przekazuje wcale dokumentów ze swojej działalności. W tej sprawie zwrócił się do przewodniczącego RMN, Krzysztofa Czabańskiego.

Były prezes Telewizji Polskiej, a obecnie członek Rady Mediów Narodowych spytał Krzysztofa Czabańskiego – w dokumencie, do którego treści dotarliśmy – o to, dlaczego publiczna telewizja nie przekazuje Radzie na bieżąco dokumentów ze swojej działalności, które powinna składać organowi co kwartał.

– W poczuciu pewnej bezsilności zwracam się po raz kolejny o podjęcie stanowczych działań, które skłonią zarząd Telewizji Polskiej do przestrzegania w relacjach z Radą Mediów Narodowych postanowień statutu spółki (na dobre obyczaje nie liczę) – tłumaczy w piśmie Braun.

Podkreśla, że jest to systematyczne naruszenie przepisów, zawartych w statucie spółki. – Pierwszy z tych przepisów nakazuje równoczesne przekazywanie RMN wszelkich materiałów przekazywanych do zarządu w trakcie audytów i kontroli. Materiały takie nigdy nie są przekazywane, a trudno mi sobie wyobrazić, by przez trzy lata zarząd TVP nigdy nie otrzymywał na bieżąco informacji dotyczących prowadzonych w spółce działań kontrolnych. Jedyny materiał, jaki wpłynął do RMN w bieżącym roku, to sprawozdanie z przeprowadzonych audytów i kontroli za I kwartał 2019 roku. Pomijając już fakt, że samo sprawozdanie nie wypełnia warunków wspomnianego przepisu, nie wpłynęły nawet sprawozdania za kolejne kwartały – stwierdza Juliusz Braun.

Dodaje, że drugi przepis nakazuje przekazywanie do Rady Mediów Narodowych informacji dotyczącej realizacji planu ekonomiczno-finansowego oraz sytuacji finansowej spółki po zakończeniu każdego kwartału. – Jedyna informacja, jaka wpłynęła w tym roku dotyczy I kwartału. Rada nie otrzymała dotąd ani informacji dotyczącej III kwartału, ani nawet II kwartału. Zarząd TVP nie przesłał również żadnych informacji dotyczących korekty planu finansowo-programowego na 2020 rok – pisze do Krzysztofa Czabańskiego, szefa Rady Mediów Narodowych.

Były szef TVP w swoim liście podkreśla, że prosi o wyjaśnienie, dlaczego statut spółki TVP nie został dostosowany do aktualnego stanu prawnego i nadal jako przedstawiciel skarbu państwa figuruje w nim minister właściwy do spraw Skarbu Państwa.

Spytaliśmy Krzysztofa Czabańskiego, dlaczego jako przewodniczący Rady Mediów Narodowych nie wymagał dostarczania dokumentów o funkcjonowaniu spółki na bieżąco. – Zwrócę się do TVP o uzupełnienie ewentualnych zaległości w najbliższym czasie – odpowiedział nam.

Biuro prasowe Telewizji Polskiej odpowiedziało nam jedynie, że pytania w tej sprawie, przesłane przez redakcję portalu Wirtualnemedia.pl „nie odzwierciedlają stanu faktycznego”.

– Wszelkie powinności spółki względem Rady są spełniane zgodnie z przepisami prawa. TVP nie ma w zwyczaju komentować swoich relacji z instytucjami publicznymi, takimi jak Rada Mediów Narodowych – stwierdziła spółka.

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. W ub.r. zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.