Pod koniec października „Tygodnik Podhalański” napisał, że organizowany przez TVP i Zakopane „Sylwester Marzeń”, odbywający się co roku na Równi Krupowej, w tym roku ma zostać przeniesiony pod Wielką Krokiew. Na taką zmianę miała naciskać Telewizja Polska. Powodem jest to, że tłum pokazywany z góry przez kamery telewizyjne w poprzednim miejscu wygląda ma na mniejszy niż w rzeczywistości. Pod Wielką Krokwią miejsca jest mniej, w obiektywie tłum będzie więc wyglądać na gęsty nawet przy tej samej liczbie bawiących się co rok temu. Przeciw takiej zmianie protestowali m.in. członkowie Tatrzańskiego Parku Narodowego, argumentując, że hałas może zaszkodzić zwierzętom żyjącym w Parku.
Burmistrz Zakopanego: nie zniechęcajmy TVP
W czwartek 31 października temat miejsca koncertu sylwestrowego był omawiany na obradach rady miejskiej Zakopanego. Część radnych chciała, by samorząd przyjął zdecydowane stanowisko w tej sprawie, ale większość radnych odrzuciła ten projekt (przepadł stosunkiem głosów 6:10).
– Mamy taką promocję w TVP przez cały rok jak żadne inne miasto. Nie miałem ani jednego przedsiębiorcy, którzy mają pretensje o Sylwestra. Cieszyli się, bo na ostatnim Sylwestrze do Nowego Targu nie można było znaleźć noclegu. Założę się, że gdyby Sylwestra Zakopane nie robiło, to każde miasto w Polsce go weźmie. A my robimy wszystko, żeby TVP zniechęcić – przekonywał radnych burmistrz Leszek Dorula.
Tego samego dnia rzecznik prasowy zakopiańskiego Urzędu Miasta Anna Karpiel-Semberecka zapewniła portal Wirtualnemedia.pl, że ostateczna decyzja co do miejsca organizacji Sylwestra jeszcze nie zapadła. Tymczasem w niedzielnej rozmowie z „Gazetą Krakowską” wiceburmistrz Zakopanego, Agnieszka Nowak-Gąsienica, mówi coś zgoła odwrotnego.
– Organizator imprezy, Telewizja Polska zdecydowała, że „Sylwester w Zakopanem” w tym roku odbędzie się na terenie Wielkiej Krokwi. Właściciel terenu Centralny Ośrodek Sportu podpisał już stosowne dokumenty w tej sprawie, mogę więc już uchylić rąbka tajemnicy i potwierdzić, że impreza sylwestrowa w plenerze w tym roku również się odbędzie – stwierdziła.
Na razie nie uzyskaliśmy żadnego komentarza Telewizji Polskiej w tej sprawie.
Petycja przeciw Sylwestrowi pod Wielką Krokwią
„Tygodnik Podhalański” zaczął zbiórkę podpisów pod petycją przeciw organizacji „Sylwestra Marzeń” pod Wielką Krokwią. Akcja nosi tytuł „Stary niedźwiedź mocno śpi”. – Wybuchy petard, ogni sztucznych, muzyka płynąca z ogromnych głośników wybudzi i wystraszy tatrzańską zwierzynę. W górach, tuż obok skoczni, niedźwiedzie mają swoje gawry. Istnieje poważne ryzyko, że się obudzą. Konsekwencje tego mogą być nieobliczalne – piszą dziennikarze w tekście zachęcającym do złożenia podpisów. Petycja po zebraniu kilku tysięcy podpisów ma trafić na ręce burmistrza Leszka Doruli i prezesa TVP Jacka Kurskiego. – Prosimy władze Zakopanego oraz władze Telewizji Polskiej o odstąpienie od pomysłu organizacji imprezy sylwestrowej w bezpośrednim sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Stary niedźwiedź mocno śpi. Nie obudźmy go – apelują autorzy petycji.
Sylwester pod Krokwią łączy się z potężnym hałasem. Wybuchy petard, ogni sztucznych, muzyka płynąca z ogromnych głośników wybudzi i wystraszy tatrzańską zwierzynę. Stary niedżwiedź mocno śpi. Nie obudźmy go. Podpisz petycję https://t.co/5XqKUcVC6O pic.twitter.com/ASlT8KRHAX
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) November 3, 2019
Sprawą organizacji „Sylwestra Marzeń” zajmuje się też Ministerstwo Środowiska, poinformowane przez Tatrzański Park Narodowy (Wielka Krokiew bezpośrednio sąsiaduje z terenem Parku). W oficjalnych komunikatach zarówno Telewizja Polska jak i władze Zakopanego podkreślają, że ich dotychczasowa współpraca układa się harmonijnie i obu stronom przynosi korzyści.
Ubiegłoroczny „Sylwester Marzeń” w TVP2 śledziło średnio 5,51 mln widzów. Udział stacji w tym czasie wyniósł 39,60 proc. – wynika z danych Nielsen Audience Measurement.