Jan Pietrzak po obrażeniu Jachiry zniknął z programów Rachonia w TVP Info

„Nie zamierzam się żalić”

Jan Pietrzak

Satyryk Jan Pietrzak zniknął na miesiąc z programów publicystycznych TVP Info, po tym jak w jednym z nich nazwał Klaudię Jachirę „wynajętą zdzirą ze szlamem w głowie”. – Powody zniknięcia to moja prywatna sprawa, nie zamierzam się żalić – mówi Pietrzak portalowi Wirtualnemedia.pl.

Jan Pietrzak od wiosny ub.r. był co środę gościem Michała Rachonia w „Minęła 20”, a od czerwca br. regularnie gościł w porannych programach Rachonia „Jedziemy” i „Jedziemy dalej”. 26 września w „Jedziemy” nazwał Klaudię Jachirę, ówczesną kandydatkę na posła z ramienia Koalicji Obywatelskiej, „wynajętą zdzirą ze szlamem w głowie”. Naciskany przez Rachonia, przeprosił kobietę na antenie, co w komentarzu do tej sytuacji podkreślał m.in. szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski.

Mimo przeprosin Jachira zapowiedziała, że składa pozew przeciwko Janowi Pietrzakowi. Nie sprecyzowała, czego będzie się domagać.

Natomiast Jan Pietrzak po 26 września ani razu nie gościł w programach Michała Rachonia w TVP Info. Jeszcze we wrześniu bywał tam regularnie: w „Minęła 20” 11, 18 i 25 września, a w „Jedziemy” i „Jedziemy dalej” 5, 12 i 19 września.

Zapytaliśmy satyryka, czy zniknięcie z TVP Info miało związek z wypowiedzią na temat Klaudii Jachiy. – Powody mojego zniknięcia z anteny są prywatną, intymną sprawą. Nie zamierzam nikomu się z nich tłumaczyć, ani tym bardziej skarżyć lub żalić na telewizję. Miejmy nadzieję, ze wkrótce znów się pojawię – powiedział nam Jan Pietrzak. Michał Rachoń, dopytywany w środę przez nas o powody zniknięcia satyryka z jego programów, dał do zrozumienia, że pojawi się na antenie jeszcze w tym tygodniu.

Pietrzak był natomiast dalej zapraszany do Polskiego Radia 24: 10 października o bieżących wydarzeniach politycznych rozmawiał z nim Krzysztof Świątek, a 17 października – Antoni Trzmiel.

Programy „Jedziemy!” i „Jedziemy dalej” Michała Rachonia pokazywane są w paśmie porannym od poniedziałku do czwartku od drugiej połowy czerwca br. Według danych Nielsen Audience Measurement od początku września do 10 października pierwszy cykl miał średnio 244 tys. widzów, a drugi – 267 tys.

Z „Minęła 20” zniknął Cejrowski, Rachoń był zawieszony na miesiąc

W listopadzie ub.r. kierownictwo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zawiesiło współpracę z innym stałym gościem „Minęła 20” – Wojciechem Cejrowskim. Co czwartek wywiady o bieżących wydarzeniach przeprowadzał z nim Michał Rachoń.

Współpracę zawieszono, po tym jak Wojciech Cejrowski na YouTubie zamieścił wycięty z emisji w TVP Info fragment rozmowy, w którym pali flagę Unii Europejskiej, popierając podobny incydent, który miał miejsce na Marszu Niepodległości.

Cejrowski przekonywał, że prawdziwym powodem, dla którego zniknął z „Minęła 20”, były jego dosadne wypowiedzi o Jarosławie Kaczyńskim. Publicysta ocenił, że wskutek niezaostrzenia przez obecną władzę przepisów antyaborcyjnych prezes PiS „ma za pazurami krew niewiniątek i jest u mnie od dawna na cenzurowanym”. Natomiast komentując sytuację, w której Kaczyński pogroził w Sejmie schodzącej z mównicy posłance krytykującej wycofywanie się przez rząd z reformy sądownictwa, Cejrowski nazwał go chamem.

Początkowo zapowiadano, że współpracę zawieszono do końca grudnia, ale w br. Wojciech Cejrowski nie wrócił już do „Minęła 20”. Zuzanna Falzmann będzie prowadzić „Panoramę” w weekendy,

Z kolei Michał Rachoń i współpracujący z nim wydawca Krystian Krawiel zostali na miesiąc zawieszenie, kiedy w wydaniu „Minęła 20”, przy którym pracowali wyemitowano animację autorstwa Barbary Pieli mającą obśmiewać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, jej szefa Jerzego Owsiaka i byłą prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. W animacji pojawił się też element uznany za antysemicki, co skrytykował także szef TAI Jarosław Olechowski.

Po miesiącu Rachoń i Krawiel wrócili do pracy w TVP Info, przy czym dziennikarz prowadzi mniej wydań „Minęła 20” (do grona gospodarzy dołączyli Danuta Holecka i Krzysztof Ziemiec) i tylko co drugie wydanie „Woronicza 17” (na zmianę z Ziemcem, a ostatnio także z Jackiem Łęskim).