Redakcje otrzymały 22 akredytacje dziennikarskie (o dwie więcej niż na olimpiadę w Rio de Janeiro w 2016 roku) i dziesięć fotoreporterskich (tyle samo co w 2016 roku). Do końca roku muszą one wskazać Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, kogo konkretnie wysyłają do Tokio.
Ponadto Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyznał pięciu polskim mediom (trzem rozgłośniom, jednej telewizji i jednemu portalowi) reporterskie akredytacje non-right holder.
Najliczniejsze ekipy na olimpiadę wyślą media, które będą transmitować imprezę: Eurosport oraz Telewizja Polska i Polskie Radio (media publiczne mają sublicencje – TVP na kanały otwarte). One nie ubiegały się o akredytacje za pośrednictwem PKOl.
– W produkcję, obsługę i relacjonowanie igrzysk będzie zaangażowane kilkadziesiąt osób z polskiego Eurosportu i szereg zespołów z Discovery na świecie. W sumie z całej Europy wyślemy do Japonii kilkaset osób – zapowiada Dorota Żurkowska-Bytner, członek zarządu TVN Discovery Polska.
Z Polskiego Radia igrzyska olimpijskie relacjonować będzie 13 osób. TVP nie odpowiedziała nam na pytanie dotyczące liczby akredytowanych pracowników.
Z racji różnicy czasu między Japonią a Polską wieczorne wydarzenia olimpijskie będą transmitowane w godzinach przedpołudniowych naszego czasu.