Z saloników Kolportera wycofano jednorazowe foliówki

„Ochrona środowiska jest kluczowa”

Kolporter wycofał ze swoich saloników foliowe reklamówki, zastąpił je bawełnianymi, biodegradowalnymi torbami. – Klienci to zrozumieją i pozytywnie ocenią – mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy firmy.

Plastikowe reklamówki, a także tzw. zrywki, zostały wycofane z saloników jeszcze we wrześniu br. Bawełniane torby wielorazowego użytku, które je zastąpiły, są dostępne w cenie 3,99 zł.

– Kluczowe znaczenie miała dla nas kwestia ochrony środowiska. Coraz bardziej alarmujące dane pokazują wyraźnie, że niezbędna jest aktywność każdego z nas w tym zakresie. Jesteśmy przekonani, że nasi klienci doskonale to rozumieją i pozytywnie ocenią tę zmianę – komentuje Dariusz Materek z Kolportera.

Kolporter jest największym dystrybutorem prasy w Polsce. Oferuje kompleksową obsługę punktów handlowych i sieci sprzedaży oraz świadczy usługi logistyczne i reklamowe. Zarządza siecią ok. 800 saloników prasowych i zatrudnia blisko tysiąc osób.

W 2018 roku firma zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 15,2 proc. do 1,4 mld zł oraz 11,5 mln zł zysku netto.

Ekologiczne opakowania w innych sieciach sprzedaży

Od początku października proekologiczne rozwiązania promuje także Lotos. Każdy, kto kupuje kawę na stacjach sieci, w Cafe Punkt może poprosić o jej nalanie do własnego kubka. Zapłaci za nią wtedy 1 zł mniej niż gdyby kupował kawę w papierowym kubku kawiarni.

Z kolei w sklepach Carrefour w całej Polsce od lipca br. klient kupujący produkty na wagę może je nabywać do przyniesionego ze sobą pojemnika. Ekologiczną zmianę zapowiada też Kaufland Polska, który planuje jeszcze w tym roku zakończyć sprzedaż naczyń jednorazowego użytku.