Trzaskowski pozwie Ziemkiewicza za wpis: „Oddaj złodzieju dzieciom ich 500+”

Rafał Trzaskowski i Rafał Ziemkiewicz

– Oddaj złodzieju dzieciom ich 500+ – napisał na Twitterze publicysta „Do Rzeczy” Rafał Ziemkiewicz do Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy zapowiedział, że pozwie go za to do sądu. – Przecież zniknięcie kasy na zasiłek dla dzieci to tylko jedno z wielu nadużyć w platformerskiej Warszawie – a Rafał Trzaskowski odpowiada za wszystkie, także za te z czasów jego poprzedniczki – skomentował Ziemkiewicz.

Rafał Ziemkiewicz w poniedziałek na swoim profilu twitterowym skomentował kondolencje, które Rafał Trzaskowski złożył w związku ze śmiercią Kornela Morawieckiego. – Odszedł Kornel Morawiecki – dla wielu bohater podziemnej opozycji antykomunistycznej, a ostatnio Marszałek Senior. Wyrazy współczucia dla premiera Mateusza Morawieckiego i całej rodzin – napisał prezydent Warszawy.

– Sądzę, że uczeń prof. Geremka wie doskonale, iż stosując taką frazę w istocie napisał: nie był bohaterem, choć wielu się tak wydawało – i że nie zrobił tego niechcący. Cóż, pies cię trącał, Trzaskowski. BTW: oddaj złodzieju dzieciom ich 500+ – skomentował Ziemkiewicz.

W ostatnich dniach Rafał Trzaskowski alarmował, że władze Warszawy nie dostają odpowiednio wcześnie z budżetu państwa środków na wypłatę 500+. – Dalej nie ma pieniędzy na październik, listopad i grudzień. W momencie, kiedy te pieniądze się pojawią, natychmiast je wypłacamy – powiedział „Dziennikowi Gazecie Prawnej”.

– Dotąd transze na 500+ były zapisane w rocznym planie, ale nie zaktualizowano go po rozszerzeniu programu na 1. dziecko. To jak z 13. emeryturą na 2020 – prezes obiecuje, a w budżecie nie ma. Gdzie są te pieniądze? – polemizował na Twitterze w poniedziałek z wypowiedziami Jarosława Kaczyńskiego.

Sądzę, że uczeń prof Geremka wie doskonale, iż stosując taką frazę w istocie napisał: nie był bohaterem, choć wielu się tak wydawało – i że nie zrobił tego niechcący. Cóż, pies cię trącał, @trzaskowski_ BTW: oddaj złodzieju dzieciom ich 500+ https://t.co/LOCbXdAyMd

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) September 30, 2019

Trzaskowski wytoczy proces, Ziemkiewicz tłumaczy wpis

We wtorek rano Rafał Trzaskowski na antenie TVN24 zapowiedział, że pozwie Rafała Ziemkiewicza za poniedziałkowy wpis. – Bo wystarczy tych kłamstw i manipulacji – uzasadnił.

Zapewnił, że stołeczny ratusz nie opóźnia wypłat środków z 500+. – Wszystkie pieniądze zostały wczoraj przelane. Niepokoi mnie to, że rząd przelewa pieniądze w ostatniej chwili powodując chaos i problemy z tym, że pieniądze trzeba wypłacać w ostatniej chwili. Wszystkie samorządy mają ten problem – stwierdził.

Do zapowiedzi procesu odniósł się Rafał Ziemkiewicz. – No to będzie jazda. P. Trzaskowski pewnie będzie starał się przekonać sąd, że zarzuciłem mu iż osobiście przywłaszczył sobie pieniądze ma 500+ na swoją korzyść (kontekst jest oczywisty, że nie o to chodziło) – stwierdził na Twitterze.

– W istocie sprawa dla sądu jest pytanie, czy można nazwać złodziejem polityka odpowiadającego za ewidentne złodziejstwa kierowanej przez niego instytucji. Przecież zniknięcie kasy na zasiłek dla dzieci to tylko jedno z wielu nadużyć w platformerskiej Warszawie – a Rafał Trzaskowski odpowiada za wszystkie, także za te z czasów jego poprzedniczki HGW, którą wspierał, której rządy jako następca afirmował i nigdy nie dostrzegł potrzeby ich rozliczenia. Będzie okazja o tym wszystkim szczegółowo przypomnieć – tłumaczył publicysta.

Twitterowy profil Rafała Ziemkiewicza obserwuje 177,6 tys. internautów.

poprzedniczki HGW, którą wspierał, której rządy jako następca afirmował i nigdy nie dostrzegł potrzeby ich rozliczenia. Będzie okazja o tym wszystkim szczegółowo przypomnieć /3

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) October 1, 2019

Ziemkiewicz przegrał proces z Dryjańską dot. tweeta

W pierwszej połowie września Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał Rafałowi Ziemkiewiczowi przeprosić dziennikarkę naTemat.pl Annę Dryjańską za wpis twitterowy z października 2016 roku. Publicysta, komentując udział Dryjańskiej w proteście przed domem Jarosława Kaczyńskiego przeciw zaostrzeniu ustawy o aborcji, napisał: „Właśnie widziałem w TVP Annę Dryjańską. To wyjątkowa czelność, że pyskuje pod domem Jaro, sama jest zdeformowana, a jednak ją mama urodziła”.

Dziennikarka w pozwie domagała się przeprosin i 100 tys. zł zadośćuczynienia na cel charytatywny. W grudniu 2017 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w całości odrzucił jej powództwo. Za to Sąd Apelacyjny nakazał Ziemkiewiczowi przeproszenie Dryjańskiej na stronie głównej portalu Onet.pl. – Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił mnie właśnie złupić na rzecz koncernu Ringer Axel Springer – skomentował publicysta.

W jego obronie stanęło Centrum Monitoringu Wolności Prasy. – Zastosowane w tym przypadku sankcje są nieadekwatne do popełnionego czynu – oceniła organizacja.