W poniedziałek, 30 września o 14.00 wystartowała nowa ramówka Superstacji, w ramach której codziennie nadawane są trzy godziny premierowego programu. Zmianie uległa oprawa kanału oraz pojawili się nowi prowadzący. – Będziemy pierwszym polskim telewizyjnym tabloidem – zapowiada Grzegorz Jankowski, dyrektor programowy Superstacji, który pracował nad nową ramówką od lipca tego roku.
Premierowe pasmo 3-godzinnego programu jest powtarzane cztery razy w ciągu doby: o 6.00 rano, o 10.00, 18.00 oraz 21.00.
Taki sam układ obowiązuje od poniedziałku do piątku, premierowe programy będą nadawane od 14.00 do 17.00, w pozostałych blokach będą pokazywane powtórki tych audycji (poza pogodą). O 17.00 na antenie pokazywana jest „Interwencja” Polsatu, a o 17.30 „Interwencja Extra”.
Jak podaje nadawca, założeniem nowej Superstacji jest „całkowicie nowe w Polsce podejście do telewizji”. Kanał ma być „blisko ludzkich spraw, informować, używając prostego języka i środków wyrazu, „bez tzw. gadających głów, z nastawieniem na sprawy ważne dla zwykłych ludzi”.
– Jeżeli będzie się nas nazywać telewizją tabloidową, którą my rozumiemy jako telewizję broniącą ludzkich spraw, informującą o problemach i sprawach zwykłego Polaka, a przy tym trzymającą rękę na pulsie w świecie show-biznesu – to tak, będziemy pierwszym polskim telewizyjnym tabloidem – komentuje te zmiany Grzegorz Jankowski, dyrektor programowy Superstacji, który pracował nad nową ramówką od lipca tego roku.
Nowa oprawa i prowadzący
Poszczególne bloki składają się z programów „Supernews”, „Supernews Gwiazdy”, „Supernews Interwencja” i pogody, a w ramówce oprócz „Interwencji” i „Interwencji Extra” znalazła się także audycja „Superludzie” o historiach niepełnosprawnych i ich pasjach oraz „Emil pogromca mandatów”.
W każdej godzinie będą emitowane serwisy – każdy po około 15 minut – informacyjny interwencyjny i showbiznesowy.
Kanał zyskał nową oprawę graficzną, zdecydowano się na wprowadzenie kolorystyki, która jest charakterystyczna dla codziennej prasy popularnej. Przygotowała ją niemiecka agencja kreatywna Luxlotusliner.
Nowym elementem ma być także interaktywność kanału – stacja stawia na filmiki kręcone i przesyłane przez widzów, które będą później pokazywane na antenie.
– Nasza pierwsza ramówka będzie swego rodzaju testem – przetestują nas widzowie. Od ich reakcji będą zależały nasze dalsze działania i ewentualne kolejne elementy w ramówce. Nikt nigdy przed nami nie robił telewizji tabloidowej – jesteśmy w Polsce pionierami w tym obszarze. Liczymy jednak, że widzowie przyjmą pozytywnie nasze nowe podejście do telewizji – zastrzega Grzegorz Jankowski.
Stacja według nadawcy ma być dynamiczna, cechować się dużą zmiennością tematyki i jej różnorodnością. Obecnie skupi się na informacjach, interwencjach i showbiznesie. Stacja stawia też na młodych, energicznych dziennikarzy i prezenterów, którzy mają pojawić się na jej łamach.
Superstacja z 2,34 mln zł straty i 5,56 mln zł pożyczki
W ub.r. Superstacja, należąca do Telewizji Polsat, zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 12,8 proc. do 11,16 mln zł oraz 2,34 mln zł straty netto (wobec 143 tys. zł zysku w 2017 roku). Nadawca dużo więcej wydał na wynagrodzenia, ma do spłaty 5,56 mln zł pożyczki.
Pod koniec czerwca br. Adam Nowe, członek zarządu Telewizji Polsat został przedstawiony zespołowi Superstacji jako nowy członek zarządu kanału. Tym samym kierownictwo stacji stało się dwuosobowe – prezesem nadal pozostaje Adam Stefanik.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. Superstacja miała 0,167 proc. udziału w rynku oglądalności, wobec 0,15 proc. rok wcześniej.