W czwartek w głównym wydaniu „Wiadomości” zaprezentowano wyniki sondażu wyborczego przeprowadzonego przez Pollster dla „Super Expressu”. W obu pokazanych grafikach pominięto Konfederację, przekonując, że według badania nie weszłaby do Sejmu. – Zaczynali od haseł o „rewolucji moralnej”, a doszli do publicznej kompromitacji w kwestii uczciwości wobec społeczeństwa – skomentował Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji. Zapowiedział też pozew w trybie wyborczym.
W sondażu, który Pollster na zlecenie „Super Expressu” przeprowadził we wtorek i środę na próbie 1101 dorosłych Polaków, PiS uzyskał 45 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska – 26 proc., Lewica – 14 proc., PSL – Koalicja Polska – 7 proc., Konfederacja – 5 proc., a pozostałe komitety – 3 proc.
– Najnowszy sondaż. Konfederacja wchodzi do Sejmu. PiS rządzi samodzielnie? – napisano w tytule tekstu zamieszczonego w środę po południu na portalu SE.pl.
Wyniki sondażu pokazano w czwartkowym głównym wydaniu „Wiadomości”. Przy czym na wizualizacji pojawiły się słupki tylko czerech czołowych ugrupowań, bez Konfederacji. Prowadząca Edyta Lewandowska zaznaczyła, że jedynie te cztery komitety przekroczyły 5-procentowy próg wyborczy i weszłyby do Sejmu (w rzeczywistości do wejścia do Sejmu wystarczy osiągnięcie 5 proc. ogółu głosów).
Przedstawiono też podział mandatów w Sejmie bez uwzględnienia wyniku Konfederacji. W takim układzie PiS miałby większość dającą samodzielne rządy.
.@WiadomosciTVP | PiS liderem najnowszego sondażu poparcia mógłby liczyć na 45 %poparcia. Druga KO na którą chce głosować 26% badanych. Na SLD swój głos oddałoby 14 % osób. Do Sejmu weszłoby jeszcze PSL. Reszta ugrupowań nie przekroczyły progu wyborczego.pic.twitter.com/1XgBZqJ3Jl
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) September 26, 2019
W „Wiadomościach” pojawiły się też wyniki z sondażu dla „SE” dla najmłodszej z trzech grup wiekowych respondentów. Wśród tych w wieku 18-24 lat PiS uzyskał aż 50 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska – 16 proc., Lewica – 17 proc., Konfederacja – 10 proc., a PSL – Koalicja Polska – 3 proc.
W wizualizacji w „Wiadomościach” pomięto wynik Konfederacji.
Według danych Nielsen Audience Measurement w sierpniu br. główne wydanie „Wiadomości” oglądało średnio 2,3 mln widzów, w tym 1,83 mln w TVP1, a 474,6 tys. w TVP Info.
Będzie pozew w trybie wyborczym
Pominięciem ich ugrupowania przez „Wiadomości” byli oburzeni czołowi politycy Konfederacji. – Zaczynali od haseł o „rewolucji moralnej”, a doszli do publicznej kompromitacji w kwestii uczciwości wobec społeczeństwa. Towarzyszy im poczucie siły, ale tak naprawdę to co robią jest oznaką ich poczucia słabości – skomentował to na Twitterze Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego i jeden z liderów Konfederacji. – „Wiadomości” TVP w kolejnych akcjach przeciw #Konfederacja zawstydzają Urbana i Michnika – ocenił Robert Winnicki. – Ale patrzmy też na tych, którzy przyzwalająco milczą. Tych „prawych”, „niezależnych”, „niepokornych”. W kilka lat stali się bardziej prymitywną wersją tego wszystkiego, z czym ponoć walczyli – dodał.
– Hańba! Skandal! To już jest bezczelność! – ocenił Piotr Filipek, działa Konfederacji i organizacji narodowych. – Sprawdziłem i nawet tak klarowny sondaż tak oszukać, mówiąc w „Wiadomości”, że żadna inna partia nie przekracza progu, kiedy w tym samym sondażu Konfederacja jest PONAD progiem! #bezczelność #standardy #tvpis – dodał.
– Skandal za skandalem! Przestanie kłamać i oszukiwać ludzi! – napisał Bartłomiej Pejo, szef sztabu wyborczego Konfederacji.
Hańba! Skandal! To już jest bezczelność! Sprawdziłem i nawet tak klarowny sondaż tak oszukać, mówiąc w @WiadomosciTVP że żadna inna partia nie przekracza progu, kiedy w tym samym sondażu @KONFEDERACJA_ jest PONAD progiem! #bezczelność #standardy #tvpishttps://t.co/zWKlm6S12m pic.twitter.com/0IpF5U6gLZ
— Piotr Filipek (@PiotrFilipekPL) September 26, 2019
Krzysztof Bosak zapowiedział już działania prawne w trybie wyborczym. – „Wiadomości” TVP dziś otwarcie SKŁAMAŁY twierdząc, że Konfederacja nie wejdzie do Sejmu i jednocześnie prezentując sondaż w którym przekroczyliśmy próg. Prawnicy z Konfederacji już pracują nad pozwem w trybie wyborczym przeciw dezinformacji zawłaszczonej przez PIS stacji tv – stwierdził.
Konfederacja pominięta w „Faktach”, niezapraszana do debat TOK FM
W połowie kwietnia br., przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w materiale Katarzyny Kolendy-Zaleskiej w głównym wydaniu „Faktów” Konfederacji nie pokazano jako jedynej z ogólnopolskich komitetów wyborczych. – Wśród nich oczywiście najwięksi: PiS i Koalicja Europejska, a także Wiosna, Kukiz ’15 czy Lewica Razem – skomentowała dziennikarka w relacji.
Konfederacja pozwała za to stację w trybie wyborczym. Sąd pierwszej instancji uwzględnił jej roszczenia, nakazując TVN-owi emisję sprostowania, ale w drugiej instancji prawomocnie oddalono pozew.
W czwartkowych „Faktach” przedstawiono wyniki telefonicznego sondażu wyborczego przeprowadzonego dla programu przez Kantar w środę i czwartek. Konfederacja uzyskała w nim 7 proc. poparcia, uwzględniono to w infografikach, relacjach i tekstach, także na antenie TVN24 i portalu internetowym stacji.
Przedstawiciele Konfederacji nie są zapraszani do debat organizowanych przez Radio TOK FM (Agora) w różnych miastach w ramach cyklu „Usłysz swojego posła”.
Dlaczego? – Dobór gości debaty jest zawsze arbitralną decyzją redakcji TOK FM. Sondaże przedwyborcze nie dyktują nam składu zaproszonych gości – czytamy na stronie rozgłośni w zapowiedzi jednej z debat.