„Biorę na siebie pełną odpowiedzialność, ponieważ to wydarzyło się w czasie moich rządów” – odpowiedział książę na pytania autora filmu dokumentalnego „The Crown Prince of Saudi Arabia,” który będzie miał swoją premierę w amerykańskiej telewizji PBS 1 października, w przeddzień pierwszej rocznicy śmierci saudyjskiego dziennikarza, który współpracował z dziennikiem „Washington Post”.
Mohammad ibn Salman, faktyczny władca królestwa saudyjskiego, dotychczas nie mówił publicznie o zabójstwie Chaszodżdżiego. CIA i część państw zachodnich uważa, że to on je zlecił, czemu Rijad zaprzecza. Od czasu zabójstwa książę nie odwiedził Stanów Zjednoczonych ani Europy.
Dżamal Chaszodżdżi, krytyczny wobec władz Arabii Saudyjskiej dziennikarz został zamordowany 2 października ubiegłego roku, do dzisiaj nie odnaleziono jego szczątków. Po początkowych zaprzeczeniach oficjalna narracja saudyjska obwiniała o morderstwo nieuczciwych agentów saudyjskich służb specjalnych.
Śledztwo prowadzone pod międzynarodowym naciskiem ustaliło, że wywiad saudyjski próbował porwać dziennikarza w konsulacie i przewieźć go do Rijadu. W trakcie zatrzymania agenci otrzymali rozkaz zabicia go i zniszczenia zwłok. Jedenastu podejrzanych agentów służb specjalnych Arabii Saudyjskiej zostało postawionych przed sądem w tajnym postępowaniu.