Założyciel Soku z Buraka prowadzi dla warszawskiego ratusza profile w social media

Dąbrowa: niech mi ktoś pokaże jego hejterski wpis

Kamil Dąbrowa

Mariusz Kozak-Zagozda, który według „Sieci” jest założycielem fanpage’a Sok z Buraka, we wrześniu kończy pracę dla warszawskiego ratusza. Czy umowa będzie przedłużona? – Trudno powiedzieć, ale niech mi ktoś pokaże jeden hejterski wpis tej osoby na ratuszowych stronach – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Kamil Dąbrowa, rzecznik prasowy ratusza.

O tym, że to Mariusz Kozak-Zagozda jest twórcą profilu Sok z Buraka, napisano w nowym numerze „Sieci”. Dziennikarze tygodnika Marek Pyza i Marcin Wikło ustalili, że mężczyzna od lutego ub.r. pracuje w biurze Platformy Obywatelskiej, jednocześnie współpracując z klubem parlamentarnym PO-KO. W tej partii ma zarabiać – według autorów tekstu – od kilku do kilkunastu tys. zł miesięcznie, co łącznie dało dotychczas ponad 150 tys. zł, natomiast w klubie – kilka tys. zł. miesięcznie.

W artykule zaznaczono, że w kwietniu br. Kozak-Zagozda został też zatrudniony w wydziale promocji Urzędu m.st. Warszawy. Przez minione pięć miesięcy miał tam zarobić minimum 25 tys. zł.

Rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej nie odpowiedział na nasze pytanie, czy Mariusz Kozak-Zagozda faktycznie pracuje dla partii. Natomiast Kamil Dąbrowa, rzecznik warszawskiego ratusza, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl potwierdził, że mężczyzna obsługuje kilka miejskich profili w mediach społecznościowych.

– Od kwietnia br. zajmuje stanowisko pomocnicze, pomaga w zastępstwie administrować kilkunastoma miejskimi stronami, m.in. „Zieloną Warszawą” i innymi. Prowadzi też usługi analityczne na rzecz ratusza – opisuje Dąbrowa. Zaznacza, że nie może potwierdzić, czy miał wiedzę o działalności Mariusza Kozaka-Zagozdy. – Kompletnie nie chcę tego komentować, ze względu na to, aby nie naruszyć dóbr osobistych tego człowieka. Natomiast jeśli ktoś mówi mi o hejcie w warszawskim ratuszu, to ja odpowiadam: proszę pokazać mi choćby jeden hejterski wpis tego pana na warszawskich stronach.

Dąbrowa nie odpowiedział jednoznacznie na nasze pytanie, czy w październiku umowa z Kozak-Zagozdą będzie kontynuowana. – Trudno w tej chwili powiedzieć, trzeba przeanalizować i podsumować to, co pan Mariusz Kozak-Zagpzda zrobił dla nas do tej pory.

We wrześniu 2017 roku portal Wirtualnemedia.pl jako pierwszy napisał, że Sok z Buraka tworzony jest przez Andrzeja Szulińskiego z Wolnego Radia Opornik. Te ustalenia potwierdził wówczas Szuliński, do tych samych wniosków doszli też dziennikarze „Sieci”: Mariusz Kozak-Zagozda miał oddać stworzony przez siebie Sok z Buraka Szulińskiemu i jego wspólnikowi z Wolnego Radia Opornik, ale nadal do administracji służy jego numer telefonu i mail – piszą Marcin Wikło i Marek Pyza.

Sok z Buraka działa na Facebooku od 2013 roku. Zamieszczane są tam grafiki, wpisy i memy dotyczące bieżących wydarzeń w polskiej polityce. W wielu mocno krytykowane są działania obecnego obozu rządzącego, a także wspierające go media. Natomiast chwalona jest opozycja, zwłaszcza Platforma Obywatelska i Koalicja Obywatelska. Fanpage obserwuje ponad 800 tys. osób.

W maju br. Patryk Jaki, ówczesny wiceminister sprawiedliwości, oznajmił, że złożył w prokuraturze zawiadomienie o „lewym finansowaniu” fanpage’a. Wcześniej zapowiadał, że kierowany przez niego resort „weźmie się” za Sok z Buraka. Sprawa do dzisiaj nie znalazła finału, a twórcy strony zaprzeczyli oficjalnie, że prokuratura dostała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.