CMWP SDP krytykuje zachowanie Straży Marszałkowskiej wobec reportera „Faktów”

„To naruszenie zasady wolności słowa”

Piotr Pręgowski i reporter "Faktów"

Centrum Monitoringu Wolności Prasy krytycznie oceniło to, że w czwartek funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej poza terenem parlamentu próbował uniemożliwić reporterowi „Faktów” TVN zadanie pytań szefowej Kancelarii Sejmu. – Jest to naruszenie nietykalności osobistej reportera i przez to naruszenie zasady wolności słowa, która jest fundamentem ustroju demokratycznego państwa – oceniła organizacja.

Komunikat wydany w sobotę przez Centrum Monitoringu Wolności Prasy, działające przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, dotyczy sytuacji z czwartku po południu. Reporter „Faktów” TVN chciał wtedy zapytać dyrektor Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską, po tym jak z grupą posłów właśnie wyszła z terenu parlamentu.

Do dziennikarza podszedł wtedy umundurowany funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej. Starał się zagrodzić mu przejście i przytrzymywać ręką. – Dlaczego mnie pan zatrzymuje? Nie ma pan prawa mnie zatrzymywać, dotykać, jesteśmy w miejscu publicznym – powiedział reporter. Wyminął strażnika i poszedł w stronę posłów i szefowej Kancelarii Sejmu. Całą sytuację nagrał operator TVN.

TVN24 ustalił, że dziennikarza „Faktów” przytrzymywał Robert Pręgowski. W piątek nie chciał on wyjaśnić, dlaczego interweniował w tej sytuacji.

Stacja przypomniała natomiast, że Pręgowski w maju u.br. uczestniczył w zajściu podczas protestu niepełnosprawnych i ich rodziców w Sejmie. Zablokował grupie kobiet przejście do okna, gdzie chciały wywiesić transparent. Nie miał wtedy na sobie munduru.

CMWP SDP: to naruszenie zasady wolności słowa

W wydanym w sobotę komunikacie Centrum Monitoringu Wolności Prasy wyraziło protest przeciw zachowaniu Roberta Pręgowskiego wobec dziennikarza „Faktów”. Organizacja oceniła, że „jest to naruszenie nietykalności osobistej reportera i przez to naruszenie zasady wolności słowa, która jest fundamentem ustroju demokratycznego państwa”.

Przypomniała też, że „bezpieczeństwo pracy dziennikarzy relacjonujących wszelkie wydarzenia, w tym te wywołujące społeczne emocje, jest obowiązkiem przedstawicieli władzy, którzy zgodnie z obowiązującym prawem zobowiązani są do zapewnienia dziennikarzom godnych i niezagrażających ich bezpieczeństwu warunków pracy”. – Sytuacja, w której umundurowany przedstawiciel władzy państwowej utrudnia dziennikarzowi wykonywanie jego obowiązków jest szczególnie bulwersującym przykładem łamania tej zasady i nigdy nie powinna mieć miejsca – skomentowało CMWP.