W sobotę 27 lipca telewizja Dożd relacjonował na żywo protesty w Moskwie, które odbyły się z powodu odmowy zarejestrowania niezależnych i opozycyjnych kandydatów na lokalne wybory. Dożd pokazywał też, że gdy w centrum Moskwy policja brutalnie rozganiała i zatrzymywała protestujących, państwowy kanał informacyjny Rossija 24 relacjonował imprezę sportową dla dzieci, która się odbywała wtedy w Moskwie. Wezwanie na przesłuchanie Pieriepełowej do redakcji przywiozło pięciu policjantów. Poinformowano ją, że przesłuchanie ma związek ze sprawą karną, jednak więcej szczegółów jej nie podano. „Pytali, jak relacjonowaliśmy akcję protestacyjną, w jaki sposób otrzymywaliśmy informacje” – powiedziała po przesłuchaniu naczelna kanału Dożd.
W 2014 roku „Press” opublikował rozmowę z dyrektor generalną telewizji Dożd, Natalią Sindiejewą.