Polsat nie będzie mieć korespondenta w Moskwie

Tomasz Kułakowski

Telewizja Polsat zamyka placówkę korespondenta w Moskwie – dowiedział się „Presserwis”. Nie obejmie jej Juliusz Głuski, który miał zastąpić Tomasza Kułakowskiego.

– Mogę potwierdzić, że nie będziemy mieć placówki w Moskwie – mówi Tomasz Matwiejczuk, rzecznik Telewizji Polsat.

Po tym jak wypowiedzenie złożył dotychczasowy moskiewski korespondent Polsatu Tomasz Kułakowski, do stolicy Rosji miał wyjechać Juliusz Głuski. Głuski do zespołu Polsat News dołączył w listopadzie 2018 roku. Jest producentem „Wydarzeń” i programu „Dzień na świecie”. Wcześniej był m.in. zastępcą redaktora naczelnego ukraińskiego kanału informacyjnego Espreso, rzecznikiem Euro 2012, a także reporterem „Wiadomości” TVP 1.

Tomasz Kułakowski korespondentem Polsatu w Rosji został w maju 2012 roku. Pracę dziennikarską zaczął w 2005 roku w krakowskim „Dzienniku Polskim”, gdzie pisał m.in. o Rosji, Ukrainie i Białorusi. W latach 2008-2011 był reporterem Informacyjnej Agencji Radiowej. Współpracował też z „Tygodnikiem Powszechnym”, pisząc o Rosji i Europie Wschodniej. Publikował również w „Nowej Europie Wschodniej” i „New Eastern Europe”.

Telewizja Polsat ma obecnie korespondentów w Berlinie, Brukseli, Rzymie i Waszyngtonie.