
„Nic nowego” – napisał na Twitterze ad-Dżubeir, komentując opublikowany w środę raport dla Rady Praw Człowieka ONZ. „Raport sprawozdawczyni (…) zawiera wyraźnie sprzeczności i bezpodstawne zarzuty, co podważa jego wiarygodność” – ocenił saudyjski sekretarz stanu ds. zagranicznych.
Jego zdaniem w raporcie, który – jak podkreślił – jest niewiążący, powtórzono to, co już publikowano w mediach. To pierwsza reakcja Rijadu na dokument ONZ.
W raporcie sporządzonym na podstawie 6-miesięcznego śledztwa sprawozdawczyni ONZ ds. pozasądowych, doraźnych i arbitralnych egzekucji Agnes Callamard podkreśliła, że istnieją „wiarygodne dowody” świadczące o tym, że następca tronu Arabii Saudyjskiej Muhammad ibn Salman mógł być osobiście odpowiedzialny za zamordowanie krytycznego wobec reżimu Chaszodżdżiego.
Ekspertka zastrzegła jednak, że wyjaśnienie kwestii winy wymaga dalszego dochodzenia i wezwała sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa do zorganizowania międzynarodowego śledztwa.