Wydawca „Wprost” nie musi przepraszać Nowaka za krytykujące go komentarze internautów

Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, wydająca tygodnik „Wprost” spółka PMPG Polskie Media nie musi przepraszać Sławomira Nowaka za komentarze internautów na portalu pisma. Podtrzymał tym samym wyrok Sądu Okręgowego.

Sprawa dotyczy pozwu, wniesionego przez Sławomira Nowaka przeciwko redakcji po tym, jak w 2013 roku w serwisie Wprost.pl przy artykule „Nowak -złote dziecko Tuska” zaczęły pojawiać się nieprzychylne wpisy internautów. W tekście sugerowano, że Nowak jako minister transportu i budownictwa mógł przyjmować korzyści majątkowe w zamian za ułatwianie prywatnej firmie uzyskiwania kontraktów z instytucjami rządowymi oraz spółkami z udziałem Skarbu Państwa.

W maju ub. roku Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił ten pozew, uznając, że cytowane w pozwie nieprzychylne wpisy miały charakter polityczny i należy je uznać za opinie, a nie informacje. Sąd zwrócił wówczas uwagę, że nie miały one ewidentnego charakteru bezprawnego, cechującego np. wpisy nazistowskie, faszystowskie i zwierające groźby karalne.

Strona pozywająca odwołała się od wyroku, a we wtorek Sąd Apelacyjny podtrzymał go i ponownie oddalił pozew. – (Sąd) po raz kolejny potwierdził, że portale odpowiadają za komentarze pod artykułami. Wprawdzie oddalił powództwo, uznając, że komentarze były dopuszczalnymi opiniami, ale wyrok umacnia linię orzeczniczą – napisał na Twitterze Roman Giertych, pełnomocnik byłego ministra transportu.

Dzisiaj SA w Warszawie po raz kolejny potwierdził, że portale odpowiadają za komentarze pod artykułami. Wprawdzie oddalił powództwo w spr. Nowak vWprost (w sumie między stronami jest remis), uznając, że komentarze były dopuszczalnymi opiniami, ale wyrok umacnia linię orzeczniczą.

— Roman Giertych (@GiertychRoman) 18 czerwca 2019

W lipcu 2017 roku warszawski Sąd Apelacyjny uznał, że tygodnik „Wprost” nie musi też przepraszać Sławomira Nowaka za sam tekst „Nowak – złote dziecko Tuska”. Zawyrokowano jednak, że wymiar sprawiedliwości powinien jeszcze raz rozpoznać kwestię odpowiedzialności tygodnika za komentarze internautów.

Według badania Gemius/PBI w marcu br. Wprost.pl zanotował 2,92 mln realnych użytkowników i 34,27 mln odsłon.