Konfederacja pozwała TVN w sprawie materiału Katarzyny Kolendy-Zaleskiej w głównym wydaniu „Faktów” z 17 kwietnia na temat przygotowań partii politycznych do wyborów do Parlamentu Europejskiego. Na infografice wymieniono wszystkie ogólnopolskie komitety wyborcze (PiS, Koalicja Europejska, Kukiz ’15, Wiosna, Lewica Razem) oprócz Konfederacji. – Wśród nich oczywiście najwięksi: PiS i Koalicja Europejska, a także Wiosna, Kukiz ’15 czy Lewica Razem – skomentowała Kolenda-Zaleska. – Ale także wiele małych, czasem egzotycznych komitetów – dodała, po czym pokazano planszę z ośmioma takimi komitetami.
Liderzy Konfederacji zaraz po emisji tego wydania „Faktów” wyrazili oburzenie, że pominięto ich ugrupowanie, i zapowiedzieli działania prawne. – To jest podstawowa zasada strusia: na widok poważnego zagrożenia struś chowa głowę w piasek i niebezpieczeństwo znika. Z oczu. Ale pozywamy TVN… – stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
W środę po południu Konfederacja poinformowała, że Sąd Okręgowy w Warszawie, nakazał TVN-owi publikację w głównym wydaniu „Faktów” sprostowania materiału Kolendy-Zaleskiej. – W ocenie Sądu tak skonstruowany materiał sugeruje, iż istnieje podział na większe komitety wyborcze „mające szansę na mandat” oraz „mniejsze”, które tej szansy nie mają, a kryterium podziału, jak pośrednio wskazano w dalszej części materiału, był fakt zarejestrowania listy ogólnopolskiej. Taka też, w ocenie Sądu, jest jedyna wspólna cecha łącząca wymienione w grafice, przedstawiające zdaniem uczestnika postępowania największe komitety wyborcze – stwierdzono w komunikacie Konfederacji.
Z kolei TVN zapowiedział złożenie apelacji. Sprawa jest rozpatrywana w trybie wyborczym, ponieważ dotyczy partii startującej w wyborach do Parlamentu Europejskiego i wydarzenia w trakcie oficjalnej kampanii wyborczej.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, w piątek sąd drugiej instancji oddalił pozew Konfederacji. Nie udało nam się dotrzeć do ustnego uzasadnienia orzeczenia.
TVN nie komentuje tej sprawy. Natomiast Tomasz Grabarczyk, rzecznik prasowy Konfederacji i partii KORWiN, przekazał nam, że jest poza Warszawą i nie zna szczegółów wyroku drugiej instancji, więc będzie mógł się do niego odnieść najwcześniej wieczorem.
Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. główne wydanie „Faktów” oglądało średnio 2,7 mln widzów w TVN i 226,8 tys. w TVN24 BiS. Łączna widownia programu wzrosła w skali roku o 15,9 proc., a jego udział w oglądalności pasma – z 21,79 do 23,74 proc.