Włodek poinformował na łamach serwisu Krakow.wyborcza.pl, że kiedy zaczął fotografować procesję, podszedł do niego Adam Bujak, krakowski fotoreporter i członek Arcybractwa Męki Pańskiej i poprosił o opuszczenie bazyliki. Nie pomogło tłumaczenie Włodka, że otrzymał zgodę na robienie zdjęć. „GW” podaje, że przed nabożeństwem redakcja upewniała się u o. Jana Szeweka, rzecznika krakowskiej prowincji franciszkanów, czy może fotografować nabożeństwo. Tymczasem według relacji Jakuba Włodka, Adam Bujak miał stwierdzić, że „to on jest od wydawania zgód” i zażądać od niego opuszczenia miejsca, przy czym miał go obrazić.
Arcybractwo Męki Pańskiej jest świeckim zrzeszeniem religijnym, działającym przy kościele oo. Franciszkanów w Krakowie.