Według prezesa Eurozetu Andrzeja Matuszyńskiego jeśli Agora skorzysta z opcji kupna większościowego pakietu udziałów spółki, będzie to oznaczać w niej daleko idącą restrukturyzację. Zaznaczył, że w ostatnich miesiącach w newsroomach nadawcy obawiano się „przejęcia przez firmę o wyrazistych politycznych poglądach, finansowaną przez państwowy bank”.
W połowie lutego br. poinformowano, że Eurozet został przejęty od Czech Media Invest przez SFS Ventures (kupił 60 proc. udziałów) i Agorę (40 proc.). Ta druga spółka w komunikacie giełdowym podała, że wstępna cena nabywanego przez nią pakietu to 130,7 mln zł, może jeszcze zmienić się po publikacji wyników finansowych Eurozetu w ub.r.
Ponadto Agora od przyszłego do połowy 2022 roku będzie mogła skorzystać z opcji kupna od SFS Ventures 60 proc. udziałów radiowej spółki.
Prezes Eurozetu Andrzej Matuszyński w wywiadzie zamieszczonym w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej” ocenił, że jeśli do tego dojdzie, firmę czekają duże zmiany. – Agora, gdyby miała zrealizować opcję call, ma istotne synergie: finansowe, strukturalne; mogłoby to oznaczać daleko idącą restrukturyzację spółki – prognozuje.
Do Agory należą obecnie Radio Złote Przeboje, Radio Pogoda, Rock Radio i większość udziałów TOK FM. W ub.r. w segmencie radiowym zanotowała wzrost przychodów o 1,8 proc. do 116 mln zł oraz 21,3 mln zł zysku EBITDA (wobec 20,1 mln zł rok wcześniej).
Na razie Agora nie będzie mieć wpływu na działalność biznesową Eurozetu ani ramówki jego rozgłośni. – Agora jako wspólnik mniejszościowy nie będzie wpływać m.in. na działalność operacyjną Eurozet ani strategię programową radiostacji tej spółki. Dlatego też pytania dotyczące bieżącej działalności Grupy Eurozet prosimy kierować do wspólnika większościowego. Grupa Radiowa Agory i Eurozet Sp. z o.o. pozostają podmiotami konkurencyjnymi – podkreśliła dwa tygodnie Nina Graboś, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Agorze, odpowiadając na pytania portalu Wirtualnemedia.pl.
– Pan Jakubas mógłby zapewne gwarantować oddzielność spółek na dłużej. Z drugiej strony zakup przez SFS Venture i Agorę oznacza przeskok na inny poziom – dodał Andrzej Matuszyński.
Pracownicy Eurozetu obawiali się Fratrii
Eurozet został wystawiony na sprzedaż przez Czech Media Invest jesienią ub.r., bo czeska firma po przejęciu aktywów radiowych francuskiego koncernu Lagardere była zainteresowana tylko tymi w Czechach i na Słowacji.
Oferty kupna złożyło kilkanaście spółek. Jak zdradził Andrzej Matuszyński, do etapu szczegółowej analizy dokumentów finansowych (tzw. due dilligence) dopuszczone zostały trzy: Agora z SFS Ventures, holding Jakubasa i Fratria, wydawca m.in. „Sieci” i wPoliytyce.pl. – Przy czym nie było bezpośrednich spotkań z przedstawicielami spółek, lecz tylko z ich doradcami – zaznaczył Matuszyński.
Wirtualnemedia.pl w grudniu jako pierwsze podały, że Fratria na zakup Eurozetu uzyskał w Banku Pekao SA promesę kredytową w wysokości 51 mln euro. Prezes radiowej spółki nie ukrywa, że pracownicy z największą obawą pochodzili do możliwości przejęcie jej przez Fratrię, budziło to spore emocje w newsroomach. – Dominowała w nich obawa przed inwestorem zaangażowanym ideologicznie, a my nie jesteśmy spółką zaangażowaną w spór polityczny – podkreślił.
Blokada dużych inwestycji
Z związku z dwukrotną sprzedaży Eurozetu w ciągu roku firma nie mogła podejmować dużych projektów inwestycyjnych. Ten okres zaczął się, kiedy decyzję o sprzedaży spółki podjęła Grupa Lagardere
– Nastąpił wielomiesięczny okres zawieszenia kontaktów z Lagardere od czasu ogłoszonego tzw. signingu. Firma była zablokowana, nie mogła się decydować na żadne duże innowacyjne pomysły, m.in. z powodu rady nadzorczej, która w tym czasie miała związane ręce – opisał Andrzej Matuszyński. – Paradoksalnie był to dla nas czas dobry. Zrodził wiele oddolnych małych inicjatyw. Wielu menedżerów chciało pokazać swoją wartość – zaznaczył.
Firma nie podaje, jaka część jej przychodów pochodzi z radia, a jaka z internet. Matuszyński ujawnił, że wpływy z tego drugiego źródła od pięciu lat rosną w wysokim dwucyfrowym tempie w skali roku.
W sieci Eurozet zarabia obecnie tylko na reklamach. – Atrakcyjnie wygląda tzw. pay wall, czyli model dystrybucji treści płatnych. Spędza nam on sen z powiek. Na razie nie mamy pomysłu, jak ugryźć ten temat – przyznał prezes firmy.
38 mln zł zysku Eurozetu w 2017 r.
Do Eurozetu należą Radio ZET, Antyradio, Meloradio (do września 2017 roku działające pod nazwą ZET Gold), Radio Plus i Chillizet oraz serwisy internetowe, a także spółka Studio ZET produkująca reklamy radiowe i telewizyjne oraz agencja eventowa Eurozet Live. W 2017 r. firma zanotowała spadek wpływów sprzedażowych o 2,9 proc. do 171,9 mln zł oraz wzrost zysku ze sprzedaży o 14 proc. do 38,1 mln zł.
W ostatnich latach Radio ZET notowało spore spadki słuchalności. Według badania Radio Track od sierpnia do października ub.r. stacja miała 12,3 proc. udziału w rynku słuchalności, wobec 13,9 proc. rok wcześniej. Pod koniec września rozgłośnia rozstała się z redaktorem naczelnym Sławomirem Assendi.
Antyradio od sierpnia do października ub.r. miało 2 proc. udziału w rynku, Meloradio – 0,9 proc., a Chillizet – 0,2 proc.
Z kolei według badania Gemius/PBI w sierpniu ub.r. Radiozet.pl zanotowało 4,34 mln realnych użytkowników i 29,33 mln odsłon, Antyradio.pl – 1,48 mln użytkowników i 6,31 mln odsłon, Chillizet.pl – 1,21 mln użytkowników i 3,63 mln odsłon, a Planeta.fm (641,8 tys. użytkowników i 2 mln odsłon).
Nowa ramówka Radia ZET
W ostatnich tygodniach w ramówce Radia ZET zaszły spore zmiany. Od początku stycznia poranek „Dzień dobry Bardzo” od poniedziałku do piątku (godz. 6.00-10.00) prowadzi duet Marcin Sońta i Mateusz Ptaszyński. Następnie mikrofon przejmie Agnieszka Kołodziejska, która jest gospodynią pasma „Siła muzyki” (godz. 10.00-14.00).
Informacyjno-rozrywkowe „Uważam ZET” do godziny 18.00 prowadzą Ewelina Pacyna i Damian Michałowski. Natomiast gospodarzem wieczornej „Siły muzyki” (między 18.00 a 21.00) został Marcin Łukasik.
Codziennie od godz. 21.00 na antenie Radia ZET usłyszeć będzie można nowe dwugodzinne programy autorskie: „Coolturalny wieczór” Tomasza Kasprzyka (poniedziałek), „Nie ZŁY pacjent w Radiu ZET” Michała Figurskiego (wtorek), „Planeta singli” Macieja Stuhra i Agnieszki Więdłochy (środa), „Halo ZET” Marcina Łukasika i Kamila Nosela (czwartek) oraz „ZET na punkcie muzyki” Marcina Wojciechowskiego (piątek).
Weekendowe wydanie „Dzień dobry bardzo” poprowadzi Tomasz Kasprzyk, a w soboty o godz. 10.00 Beata Tadla zaprosi na swój „To właśnie weekend”. Poza tym bez zmian emitowane będą wywiady Szymona Majewskiego w „Nie mam pytań”, Tomka Michniewicza oraz Michała Korościela i Huberta Radzikowskiego. W sobotnie wieczory nie zabraknie również „Listy przebojów Radia ZET” Marcina Wojciechowskiego.
W styczniu wyemitowano natomiast pierwsze wydanie audycji „Kocham cię kino”, którą przygotowuje i prowadzi Grażyna Torbicka.
Roszady w Radiu ZET
W październiku 2018 r. z Radiem ZET pożegnała się szefowa anteny Agnieszka Siemiak-Harton. Ze stacją była związana przez 24 lata.
Jednocześnie funkcję redaktora naczelnego po ponad roku przestał pełnić Sławomir Assendi, zastąpił go Michał Celeda. Natomiast na stanowisku dyrektora muzycznego Radia ZET Zbigniew Zegler został zastąpiony przez Agnieszkę Woźniak.
Z końcem listopada Radio ZET pożegnało się z Marzeną Chełminiak, która była związana ze stacją od jej startu w 1990 roku. Zespół rozgłośni zwrócił się w tej sprawie o wyjaśnienia do zarządu Eurozetu.