Nagrodę otrzymał w kategorii „Photography Book of the Year” za album „Echo”, który jest efektem kilkunastu podróży na tereny historycznego Wołynia w latach 2013-2017. Album ma formę mapy. Składa się z 12 kart, które można rozłożyć i na każdej z nich są cztery czarno-białe zdjęcia. Na każdej stronie znajduje się kilkuwersowy tekst, nazwa wsi i jej współrzędne GPS.
Album tworzył wspólnie z żoną, dziennikarką Magdaleną Rigamonti, która była autorką tekstów.
– Tak książka nie powstawała z myślą o nagrodach, ani o innych wielkich gratyfikacjach. Założeniem było to, żeby upamiętnić tych ludzi, którzy dawno temu zostali w straszliwy sposób na Wołyniu potraktowani. Tak naprawdę miałem głębokie przeświadczenie, że to, czym się zająłem, ma sens – mówi Rigamonti w rozmowie z Press.pl.
„Płakał jak się rodziły nasze dzieci. Płacze dziś, kiedy książka Echo okazała się najlepszą książką fotograficzną na świecie. Pictures od the Year!”- napisała na Facebooku Magdalena Rigamonti.
Finalistą w tej kategorii był także Kacper Kowalski za książkę fotograficzną „Over”, na którą składa się ponad 40 fotografii dokumentalnych.
Konkursu Pictures of the Year International jest organizowany przez Instytut Dziennikarstwa Donalda W. Reynoldsa w Missouri School of Journalism.
Rigamonti to zdobywca Grand Press Photo 2012.