O śmierci Ewy Maziarskiej poinformował w niedzielę jej syn Wojciech, publicysta obecnie związany z „Gazetą Wyborczą”.
Maziarska z branżą mediów była związana od lat 70. Zaczęła w „Głosie Pracy”, w latach 80. pracowała w prasie podziemnej. Potem dołączyła do redakcji „Gazety Wyborczej”.
W ostatnich latach, po przejściu na emeryturę, Maziarska współpracowała m.in. z serwisem Studioopinii.pl, dla którego pisała felietony i przygotowywała rysunki. Stworzyła też rysunki do książek Wojciecha Maziarskiego „Czytanki o dobrej zmianie” i „Nowe czytanki o dobrej zmianie”.
– Miałam zostać artystką. Jednak studia w Akademii Sztuk Pięknych zamieniłam niegdyś na filologię polską. W rezultacie zamiast sztuce, całe zawodowe życie poświęciłam pracy w kolejnych redakcjach – napisała Ewa Maziarska w swoim biogramie na Studioopinii.pl.