Hubert Jach w rozmowie z „GW” powiedział, że nie zawiesił członkostwa w Młodzieży Wszechpolskiej. „Mam swoje poglądy, tak jak i pan. Chodzi o to, by te nasze poglądy nie wpływały na poszukiwanie i dociekanie prawdy w tym, co nas otacza” – stwierdził. Nie widzi konfliktu interesów w łączeniu pracy w Radiu Poznań z działalnością w Młodzieży Wszechpolskiej.
Piotr Bernatowicz, prezes Radia Poznań, wyjaśnia, że o zatrudnieniu Huberta Jacha zadecydowały względy profesjonalne. Przypomina, że Konstytucja RP gwarantuje wolność zrzeszania się. – Nie widzę powodu, by zabraniać pracownikom korzystania z ich praw obywatelskich gwarantowanych konstytucją. Od dziennikarzy wymagam przede wszystkim zachowania obiektywizmu i rzetelności w pracy. Kierowania się kryteriami merytorycznymi, a nie światopoglądowymi. Pod tym względem nie mam do pracy pana Huberta Jacha najmniejszych zastrzeżeń – stwierdza prezes Bernatowicz w odpowiedzi na pytania „Presserwisu”.
Piotr Frydryszek, poprzedni wieloletni prezes publicznego radia w Poznaniu, sprawę dla „GW” ocenił krótko: – Łączenie pracy dziennikarza z działalnością w jakiejkolwiek organizacji o charakterze politycznym jest nie do przyjęcia, narusza standardy, które przez lata obowiązywały w publicznym radiu. Nie można też zapominać, że choć Młodzież Wszechpolska jest na razie legalną organizacją, to jej działalność budzi duże kontrowersje”.