
„Podstępna choroba zaatakowała 3 lata temu. Lekarze przez długi czas nie byli w stanie postawić diagnozy. Gdy usłyszałem: Stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe (SLA), nie chciałem wierzyć. Nieubłagana przewrotność losu i wyrok. Nie wiadomo, dlaczego choroba się pojawia i nie ma na nią lekarstwa. Pozostaje tylko cud. Postać SLA, na którą cierpię, atakuje narząd mowy i funkcje oddechowe. Kłopoty z mową zaczęły się dwa lata temu. Musiałem, przestać robić to, co kocham i umiem. Przestałem dla Was czytać…” – czytamy w opisie zbiórki, która prowadzona jest w serwisie Pomagam.pl.
W ostatnich tygodniach choroba lektora się nasiliła. Pieniądze są potrzebne na leki i specjalistyczną opiekę całodobową.
Janusz Kozioł jest lektorem od 1973 roku. Jego głos można też usłyszeć w reklamach oraz książkach mówionych dla osób niewidomych i słabowidzących.