Przyspieszone postępowanie układowe Ruchu ruszyło na początku września. Firma zawnioskowała o nie, ponieważ w połowie sierpnia jedna ze spółek z Grupy ZPR Media złożyła wniosek o postępowanie sanacyjne w Ruchu, a inna – o ogłoszenie jego upadłości.
Postępowanie dotyczące Ruchu jest prowadzone przez wydział gospodarczy ds. upadłościowych i restrukturyzacyjnych Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie. Na nadzorcę sądowego wyznaczono spółkę Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja.
W minionym tygodniu Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja podała, że sędzia nadzorujący postępowanie w odpowiedzi na wnioski Ruchu i Wydawnictwa Bauer ustanowił radę wierzycieli. Oprócz Bauera powołano do niej Alior Bank, Agorę, Polska Press i Ringier Axel Springer Polska, a jako zastępców członków wyznaczono Polkomtel i Gremi Media.
Ruch chce zawrzeć układ z największymi wierzycielami
We wniosku o przyspieszone postępowanie układowe Ruch napisał, że chce zawrzeć układ częściowy – tylko z podmiotami, którym zalega po minimum milion zł z tytułu umów w zakresie kolportażu prasy. Oznacza to, że układ nie obejmie najmniejszych wydawców.
Ruch od wielu miesięcy ma duże zaległości finansowe wobec wydawców. Prowadził z nimi rozmowy m.in. za pośrednictwem Izy Wydawców Prasy. Na początku września niektórzy, m.in. Agora, Wydawnictwo Bauer i Grupa ZPR Media, wypowiedzieli Ruchowi poprzednie umowy, niedługo potem wrócili do współpracy, ale w oparciu o nowe, krótkoterminowe kontrakty.
Nie wiadomo, jak duże zaległości ma Ruch wobec poszczególnych wydawców. Częściowe informacje na ten temat podali ci notowani na giełdzie. Agora już w lipcu wykonała odpis w wysokości 13,6 mln zł na należności od Ruchu, które są zagrożone nieściągalnością, a Gremi Media w listopadzie odpisała połowę z 4,9 mln zł analogicznych należności. Natomiast Grupa ZPR Media na początku września podała, że Ruch jest jej winny 10 mln zł. Ruch ma też wysokie zadłużenie kredytowe w Alior Banku. Na początku października spółka Lurena Investments, właściciel Ruchu (należący do jego ówczesnego prezesa Igora Chalupca), porozumiała się co do przedłużenia finansowania spółki kolportażowej i współpracy przy opracowaniu planu jej restrukturyzacji, zakładającego m.in. znalezienie inwestora. Konsekwencją porozumienia były też zmiany w zarządzie Ruchu: odszedł Igor Chalupec, nowym prezesem został Robert Wardak, a do zarządu z rady nadzorczej oddelegowano Artura Sieranta.
Wraz z ogłoszeniem przyspieszonego postępowania układowego Ruch jest chroniony przed egzekucją poprzednio powstałych wierzytelności. Jednocześnie spółka ma w najbliższym czasie przedstawić propozycje układowe, czyli plan spłaty tego zadłużenia. O tym, czy układ zostanie przyjęty, zdecydują wierzyciele w głosowaniu, w którym znaczenie głosów każdego z nich będzie proporcjonalne do kwoty, jaką winny jest im Ruch.
Rada wierzycieli jest powoływana w postępowaniach układowych, żeby ułatwić komunikację między poszczególnymi stronami.
Ruch dalej nie płaci, więc wydawcy ograniczają z nim współpracę
Pod koniec listopada informowaliśmy, że Ruch negocjuje z kilkoma podmiotami, które mogłyby zainwestować w spółkę. Podpisano listy intencyjne, a obecnie prowadzone są badania kondycji finansowej firmy.
Jednocześnie Ruch ciągle ma zaległości w bieżących płatnościach kontrahentom. Z tego powodu w ostatnich tygodniach współpracę z firmą ograniczyły Ringier Axel Springer Polska, Edipresse Polska i Bauer, przesuwając większą część nakładów swoich pism do dystrybucji przez Kolporter.
Natomiast w minioną środę Polska Press Grupa i spółka Polityka w ogóle zawiesiły współpracę z Ruchem. W swoich pismach informują o tym czytelników, zachęcając do kupowania tych tytułów w innych miejscach. Obaj wydawcy są otwarci na wznowienie współpracy ze spółką kolportażową, ale dopiero kiedy dostaną od niej należności.
Dodatkowo według ustaleń „Rzeczpospolitej” w najbliższym tygodniu wygaśnie linia kredytowa Ruchu w Alior Banku. Jeśli spółka nie przedłuży tego finansowania ani nie pozyska innego, grozi jej upadłość.
– Próbowaliśmy i próbujemy jako wydawcy ratować upadające przedsiębiorstwo, ale sami nie damy rady. Bank nie ustosunkował się do propozycji przejęcia spółki za długi przez wydawców. Powoli gaśnie więc światło w tonącym przedsiębiorstwie – skomentował w zeszłą środę Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” i prezes Izby Wydawców Prasy.
Zobowiązania Ruchu przekraczają 600 mln zł
Na początku września łączne zobowiązania Ruchu wynosiły przeszło 600 mln zł, z czego ok. 280 mln zł przypadało na wydawców.
W ub.r. Ruch zanotował 1,34 mld zł wpływów, wobec 1,46 mld zł rok wcześniej. Poprzedni zarząd spółki podkreślał, że segment detaliczny jest rentowny – EBITDA za 2017 r. wyniosła 19,2 mln zł. Sieć Ruchu obejmuje ponad 2 tys. kiosków i saloników prasowych, w tym ok. 1,7 tys. własnych.
Firma dostarcza też prasę (ok. 3,7 tys. tytułów) do kilkunastu tys. innych punktów sprzedaży, m.in. małych sklepów i supermarketów (od niedawna do ponad 2 tys. sklepów Biedronka).
Według danych Izby Wydawców Prasy Ruch ma 29,9 proc. udziału w rynku dystrybucji prasy. Liderem jest Kolporter z 51,9 proc. udziału, a trzeci Garmond Press ma 13,1 proc.