W pozwie dziennikarka chce ustalenia stosunku pracy i przywrócenia do pracy w Polskim Radiu. – W Polskim Radiu starałam się walczyć o prawa pracownicze, więc nie widzę powodu, dla którego miałabym przestać domagać się ich przestrzegania – mówi Anna Rokicińska.
W Trójce Anna Rokicińska pracowała przez 11 lat, głównie na tzw. umowach śmieciowych. Ostatnie dwie umowy były o pracę i tej drugiej jej nie przedłużono (jako powód Rokicińskiej podano, że jest „konfliktowa” i „niekreatywna”). „Zakres obowiązków był tożsamy. Zatem te śmieciowe powinny być o pracę. W konsekwencji umowa o pracę powinna być na czas nieokreślony” – tłumaczyła „Presserwisowi” Rokicińska. Dziennikarka otrzymała propozycję przejścia do radiowej Czwórki, ale tam też pracowałaby na umowie na czas określony (do sierpnia).
Anna Rokicińska jest w zarządzie Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programów Trzeciego i Drugiego Polskiego Radia.