W komunikacie giełdowym Gremi Media podano, że odpis w wysokości 2,45 mln zł może mieć negatywny wpływ na wynik finansowy firmy. Zaznaczono, że spółka podejmowała i podejmuje dalej „zdecydowane i przewidziane prawem działania w celu odzyskania należnych płatności”.
Gremi Media do drugi z notowanych na giełdzie wydawców prasowych, który zdecydował się odpisać od swoich aktywów należności zagrożonych nieściągalnością od Ruchu. W połowie lipca br. Agora dokonała takiego odpisu w wysokości 13,6 mln zł.
Według danych ZKDP w pierwszych trzech kwartałach br. średnia sprzedaż ogółem „Rzeczpospolitej” wynosiła 45 231 egz. (8,1 proc. mniej niż rok wcześniej), a „Parkietu” – 3 834 egz. (po spadku o 7 proc. w skali roku).
W pierwszej połowie br. grupa kapitałowa Gremi Media zanotowała 50,22 mln zł wpływów ze sprzedaży i 4,04 mln zł zysku netto.
Ruch w restrukturyzacji, z nowym zarządem i ponad 600 mln zł zobowiązań
Ruch od dłuższego okresu nie realizuje płatności wobec wielu wydawców prasowych. Ci początkowo negocjowali z nim za pośrednictwem Izby Wydawców Prasy, a w sierpniu dwie firmy z Grupy ZPR Media złożyły wnioski o postępowanie sanacyjne i upadłość Ruchu.
W tej sytuacji Ruch zwrócił się o rozpoczęcie przyspieszonego postępowania układowego, na co sąd zgodził się na początku września. Miesiąc później z funkcji prezesa spółki zrezygnował Igor Chalupec, Pod koniec października prezesem mianowano Roberta Wardaka, a do zarządu oddelegowano z rady nadzorczej Artura Sieranta.
Obecnie Ruch ma ok. 280 mln zł zobowiązań wobec wydawców (m.in. ponad 13 mln zł dla Agory i 10 mln zł ZPR Media) oraz 82,2 mln zł zadłużenia wobec Alior Banku (w ub.r. zmalało ono o 6,7 mln zł dzięki środkom ze sprzedaży 11 nieruchomości).
W ub.r. Ruch zanotował 1,34 mld zł wpływów, wobec 1,46 mld zł rok wcześniej. Zarząd Ruchu podkreśla że segment detaliczny jest rentowny – EBITDA za 2017 r. wyniosła 19,2 mln zł.
Sieć Ruchu obejmuje ponad 2 tys. kiosków i saloników prasowych, w tym ok. 1,7 tys. własnych. Firma dostarcza też prasę (ok. 3,7 tys. tytułów) do kilkunastu tys. innych punktów sprzedaży, m.in. małych sklepów i supermarketów (od niedawna do ponad 2 tys. sklepów Biedronka).