wrzesień 2018
Biedroń i Olejnik spierają się w „Kropce nad i” o molestowania w TVN

Monika Olejnik i jej gość Robert Biedroń starli się we wczorajszym wydaniu „Kropki nad i” na temat molestowania, do którego miało dość w TVN. Polityk odnosił się w ten sposób do pytań dziennikarki o wykorzystywane seksualnie dzieci w słupskim ośrodku kultury. – To nie są podobne sytuacje – odpowiedziała Olejnik. – Biedroń feruje wyroki zanim robi to sąd – napisał na Twitterze Kamil Durczok.
KRRiT: Telemetria Polska ma pomóc rynkowi reklamy

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zapowiedziała, że w ramach podpisanych już umów z operatorami kablowymi dysponuje dostępem do danych z ok. miliona gospodarstw domowych – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Mają być niezbędne do przeprowadzenia pomiaru rynku mediów, których projekt realizuje Telemetria Polska. Pierwsze, wstępne wyniki pojawią się w pierwszym kwartale 2019 roku.
„GPC” i TV Republika usprawiedliwiają spoliczkowanie działaczki KOD-u

W „Gazecie Polskiej Codziennie” i na portalu Telewizji Republika ukazały się teksty usprawiedliwiające spoliczkowanie działaczki KOD przez pracownicę Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Według części dziennikarzy publikacje pochwalają przemoc. – To nie jest usprawiedliwianie przemocy, przemoc stosują Obywatele RP i KOD – tłumaczy Dorota Kania.
Dziennikarze o odejściu Roberta Felusia z „Faktu”: zapłacił za błąd podwładnych, schadenfreude w TVP

Robert Feluś zrobił słusznie, rezygnując z funkcji redaktora naczelnego „Faktu”. Wziął w ten sposób odpowiedzialność za błąd osób z redakcji, które przygotowały skandaliczną publikację o śmierci syna Lesza Millera – komentują dziennikarze. Satysfakcji z odejścia Felusia nie ukrywali niektórzy publicyści z Telewizji Polskiej.