Telewizja Polska usunęła z internetowego archiwum odcinek programu „W tyle wizji” w TVP Info, w którym Rafał Ziemkiewicz nazywał Bartosza T. Wielińskiego, szefa działu zagranicznego „Gazety Wyborczej” „folksdojczem” i „nikczemną kreaturą”. Wnioskował o to przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ziemkiewicz powtarza jednak swoje słowa o Wielińskim na Twitterze.
Ziemkiewicz obrażał Wielińskiego w wydaniu programu „W tyle wizji” z 15 lutego. Jemu i współprowadzącej Magdalenie Ogórek nie podobało się m.in., że dziennikarz „GW” pisał o sytuacji w Polsce w zagranicznych gazetach. Ziemkiewicz, który jest też publicystą „Tygodnika do Rzeczy”, nazwał Wielińskiego „wyjątkowo nikczemną kreaturą”. Dodał: „Ja już zaczynam być cięty na tych folksdojczów”.
Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego „GW” złożył skargę na to wydanie programu do KRRiT.
Przewodniczący KRRiT uznał, że nie było „podstaw do użycia w rozmowie niektórych sformułowań kierowanych ad personam, w tym np. określeń takich jak >>nikczemna kreatura<< czy >>folksdojcz<<”. Swoje stanowisko przekazał prezesowi TVP Jackowi Kurskiemu i wnioskował o usunięcie odcinka „W tyle wizji”.
Rafał Ziemkiewicz w poniedziałek skomentował sprawę na Twitterze: „Prawda musiała zaboleć, skoro @JaroslawKurski poleciał się poskarżyć do brata. Ze swojej strony potwierdzam: @Bart_Wielinski to wyjątkowo nikczemna kreatura i folksdojcz”.
„Ta niespodziewana życzliwość płynąca prosto z serca naszego Obergrafomana nadaje mojemu skromnemu życiu odrobinę sensu” – odpowiedział Wieliński.