Uczestnicy programu „Studio Polska”, wypowiadając się o Paradzie Równości, określali osoby homoseksualne m.in. jako „zboczeńców” i „rzeszę nieszczęśliwych ludzi”, a także mówili o „zezwierzęceniu człowieka” i o tym, że ze związków partnerskich rodzą się dzieci, które mają „głowy większe od tułowia”.
KRRiT na program z 9 czerwca otrzymała ponad 50 skarg, ale po przeanalizowaniu materiału z TVP nie dopatrzyła się naruszenia ustawy o radiofonii i telewizji.
Regulator zauważa, że tematowi Parady Równości poświęcono jedynie część programu. – Dyskusja przy udziale publiczności zgromadzonej w studio prowadzona była w formule na żywo, co znacznie ograniczało możliwość zapobiegania niektórym wypowiedziom przez prowadzących audycję dziennikarzy – tłumaczy rzeczniczka Krajowej Rady Teresa Brykczyńska. – Należy jednak stwierdzić, że w sposób adekwatny i właściwy reagowali oni w przypadkach, kiedy zabierający głos przekraczali granice dobrego smaku czy stosowali określenia o charakterze obraźliwym czy dyskryminacyjnym. W dyskusji reprezentowane były różnorodne poglądy, zarówno zwolenników, jak i przeciwników związków homoseksualnych oraz heteroseksualnych związków partnerskich – dodaje.