Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zakończyła postępowanie po skardze Kancelarii Prezydenta RP na to, że w dniu ogłoszenia przez Andrzeja Dudy planu referendum dotyczącego konstytucji nie poinformowano o tym w „Wiadomościach”. Regulator przyjął wyjaśnienia TVP, że materiały o referendum pojawiły się tego dnia w innych programach.
12 czerwca po południu Andrzej Duda razem z ministrami ze swojej kancelarii zaprezentował plan referendum na temat konstytucji. Przedstawiono m.in. listę 15 proponowanych pytań.
Tego dnia temat był komentowany, raczej w negatywnym tonie, przez wielu polityków i dziennikarzy. Materiał o planie referendum pokazano w „Teleexpressie”, natomiast nie poinformowano o tym w głównych wydaniach „Panoramy” i „Wiadomości”. – Ze zdziwieniem i zaskoczeniem przyjąłem to, że telewizja publiczna nie tak dynamicznie informowała o tym ważnym wydarzeniu. Ale rozumiem, że to się na pewno będzie przebijać – skomentował tę sytuację Paweł Mucha, zastępca dyrektora Kancelarii Prezydenta RP, w wywiadzie w radiowej Trójce.
„Wiadomości” materiał o zapowiedzi referendum wyemitowały następnego dnia. Krytycznie ten pomysł skomentowali Adrian Stankowski z „Gazety Polskiej Codziennie” i Marcin Fijołek z „Sieci”.
Szefowa Kancelarii Prezydenta poskarżyła się do KRRiT
Z powodu braku materiału w „Wiadomościach” na temat planu referendum w dniu jego ogłoszenia skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skierowała Halina Szymańskiej, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.
Zwróciła uwagę, że 12 czerwca relacje z zapowiedzi referendum pojawiły się w „Wydarzeniach” Polsatu i „Faktach” TVN, dlatego Telewizja Polska nie może się tłumaczyć, że było za mało czasu, żeby przygotować podobne materiały.
Szymańska powołała się na zapisy ustawy o radiofonii i telewizji, zgodnie z którymi media publiczne mają obowiązek m.in. „rzetelnie ukazywać całą różnorodność wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą”, natomiast KRRiT ma pilnować otwartego i pluralistycznego charakteru mediów publicznych.
KRRiT przyjęła wyjaśnienia TVP
Jarosław Olechowski, szef „Wiadomości” i Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, już w połowie czerwca wyliczył na Twitterze, że publiczny nadawca relacjonował zapowiedź prezydenckiego referendum. TVP Info na żywo transmitowało konferencję Andrzeja Dudy i jego ministrów dotyczącą pytań, a materiały o tym pokazano w „Teleexpressie” i następnego dnia w „Wiadomościach”. Olechowski nie wyjaśnił natomiast, dlaczego „Wiadomości” nie poinformowały o tym w dniu konferencji.
Podobne argumenty TVP przekazała KRRiT w odpowiedzi na skargę szefowej Kancelarii Prezydenta. Nadawca zwrócił też uwagę, że 12 czerwca główne wydanie „Wiadomości” było krótsze, bo obowiązywała już ramówka na czas piłkarskich mistrzostw świata.
Jak podał w poniedziałek portal Wyborcza.pl, Krajowa Rada przychyliła się do tych wyjaśnień i zakończyła postępowanie w tej sprawie. – KRRiT dokonała szczegółowej analizy materiałów przekazanych przez TVP SA oraz przyjęła wyjaśnienia nadawcy. Obowiązek informacyjny został przez publicznego nadawcę zrealizowany w wystarczającym zakresie i w dopuszczalnym trybie – stwierdziła Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT.
Prezydencki pomysł referendum o konstytucji został ostatecznie odrzucony pod koniec lipca przez Senat. Za głosowało 10 senatorów (9 z PiS i jeden nieszerzony), przeciw było 30, a 52 się wstrzymało. „Wiadomości” poinformowały, że o odrzuceniu referendum zdecydowali senatorowie PO, co wielu odbiorców uznało za manipulację, bo PiS ma większość w obu izbach parlamentu, więc gdyby wszyscy senatorowie tej partii poparli pomysł prezydenta, zostałby on przegłosowany.