Komitet Śledczy Białorusi poinformował o wszczęciu postępowania karnego w związku z „wielokrotnymi” włamaniami do systemu komputerowego państwowej agencji informacyjnej BiełTA. Miały one być dokonane właśnie przez pracowników TUT.by i BiełaPAN.
Jak wyjaśnił Komitet Śledczy w komunikacie na swojej stronie internetowej, w latach 2017-18 „ponad 15 tysięcy razy nielegalnie uzyskiwano dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym BiełTA”.
Sprawę wszczęto na podstawie zgłoszenia BiełTA, dotyczącego „zakłóceń” w dostępie do płatnego serwisu tej państwowej agencji. Jej dyrektorka Iryna Akułowicz powiedziała opozycyjnej gazecie internetowej „Nasza Niwa”, że „chodzi o najzwyklejszą kradzież i nielegalny dostęp”. „BiełTA oferuje abonament serwisowy, ludzie płacą pieniądze za to, że pierwsi otrzymują dostęp do informacji, której jeszcze nie ma na stronie” – mówiła Akułowicz. Jak wyjaśniła, pracownicy niezależnych portali mieli korzystać z serwisu, „używając cudzych haseł”.
Komitet Śledczy poinformował, że we wtorek zatrzymane zostały redaktorki TUT.by Hanna Kałtyhina i naczelna Maryna Zołatawa, a także dziennikarka BiełaPAN Tacjana Karawienkowa, która zajmuje się głównie sprawami międzynarodowymi. Według doniesień niezależnych mediów funkcjonariusze Komitetu Śledczego przeszukują także dom należący do matki dziennikarki w Żodziszkach. Radia Swaboda poinformowało, że na przesłuchanie zostały też wezwane redaktorki TUT.by Uljana Babajed i Halina Ułasik.
BiełTA to oficjalna państwowa agencja informacyjna Białorusi. BiełaPAN jest największą niezależną agencją informacyjną, istniejącą od 1991 r. W czerwcu białoruska milicja finansowa poinformowała o wszczęciu śledztwa wobec jej dyrektora Alesia Lipaja, zarzucając mu uchylanie się od płacenia podatków. TUT.by to jeden z najbardziej popularnych portali informacyjnych na Białorusi.