Pozew dotyczył serii artykułów Marcina Wyrwała, Edyty Żemły i Pawła Ławiński, które ukazywały się w Onecie od jesieni ub.r. Dziennikarze przedstawili przypadki mobbingu i molestowania seksualnego w Żandarmerii Wojskowej (takie zarzuty postawiło przełożonym pięć kobiet służących w ŻW).
Pod koniec ub.r. radca prawny Żandarmerii Wojskowej skierowała do dziennikarzy Onetu żądanie zaprzestania dalszych publikacji na ten temat. Natomiast rzecznik komendanta głównego formacji zarzucił im, że piszą jednostronne teksty oparte na relacjach byłych funkcjonariuszek oraz nie zamieścili przesłanego sprostowania.
Paweł Ławiński, pełniąc w Onecie funkcję zastępcy redaktora programowego, zapewnił, że artykuły są dobrze udokumentowane i nie są jednostronne, za to przedstawiciele ŻW, m.in. wojskowi wysokiej rangi, nie odpowiedzieli na pytania w tej sprawie. – To są WŁASNE ustalenia dziennikarzy Onetu, gdyż innych nie publikujemy. To nie jest jednak WŁASNA wersja NASZYCH informatorów w ŻW – jest to wersja zweryfikowana w dokumentach, przez świadków i w wielu innych źródłach oraz… w oficjalnych odpowiedziach rzecznika Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej – stwierdził Ławiński.
Pozew cywilny o ochronę dóbr osobistych został skierowany przez Żandarmerię Wojskową w lutym br. do Sądu Rejonowego w Krakowie. Prawnicy Onetu złożyli wniosek o oddalenie tego powództwa.
W środę sąd zdecydował o umorzeniu tej sprawy. Jak podał Onetu, w uzasadnieniu wskazano m.in. ważny interes społeczny, w którym działali dziennikarze, to że nie ponoszą oni odpowiedzialności za zacytowane w tekstach wypowiedzi ich rozmówców oraz prawo do wolności wypowiedzi.
Dziś sąd umorzył sprawę karną wobec mnie, @Edytazemla @pawellawinski z pozwu Żandarmerii Wojskowej, motywując to m. in. interesem społecznym, w którym działali dziennikarze. Do wiadomości @RzecznikZW @MON_GOV_PL @mblaszczak#WolneMedia
— Marcin Wyrwał (@Wyrwal) 18 lipca 2018
Żandarmeria złożyła też prywatny akt oskarżenia
Żandarmeria Wojskowa w sprawie tekstów Wyrwała, Żemły i Ławińskiego skierowała też przeciw dziennikarzom prywatny akt oskarżenia. Został on skierowany do Sądu Okręgowego w Warszawie.
W ramach zabezpieczenia powództwa ŻW wniosła o wydanie przez sąd oskarżonym dziennikarzom rocznego zakazu pisania o niej. W czerwcu sąd oddalił ten wniosek. Uzasadnił, że teksty z Onetu o podejrzeniach mobbingu i molestowania w Żandarmerii Wojskowej są „przejawem ważnego interesu publicznego”, ponadto ŻW to formacja polskich sił zbrojnych, a „dostęp do informacji na temat podmiotów publicznych, działających w ochronie porządku publicznego, życia i zdrowia ludzi, przestrzegania przez nie prawa, niewątpliwie stanowi ważny interes publiczny”.