Solorz: Przekłamaniem jest mówienie o wymianie dziennikarzy w Polsacie

Zygmunt Solorz

Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Cyfrowego Polsatu, w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” odrzuca spekulacje, że awansowanie Doroty Gawryluk na szefową pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat to ukłon w stronę rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość. Nie sądzi też, by polscy politycy uwzięli się na przedsiębiorców.

Zygmunt Solorz-Żak, pytany o awans Doryty Gawryluk i zniknięcie z anteny Jana Kunerta, który wytykał przewinienia obecnej władzy, odparł: „Jan Kunert wcale nie odszedł z Polsatu. Przekłamaniem jest mówienie o wymianie dziennikarzy, o jakichś wielkich zwolnieniach. Nic takiego nie miało miejsca. Jest nowa szefowa i ma prawo dobrać sobie najbliższych współpracowników. I wszyscy mówią, że awans Doroty Gawryluk wynika z jej sympatii do PiS. Tyle, że kiedy Dorota zaczynała pracę w Polsacie, to nie było PiS, ani PO. Poglądy zostawia się u nas przed drzwiami wejściowymi do stacji, dziennikarze maja podawać fakty, a nie ich interpretacje. Jestem przekonany, że Dorota poprawi wyniki stacji i będzie gwarancją, że Polsat nadal będzie postrzegany jako najbardziej obiektywna stacja telewizyjna w Polsce”.

Przeprowadzający wywiad Szymon Krawiec i Grzegorz Sadowski przypomnieli też m.in., że krakowska skarbówka żąda od Cyfrowego Polsatu 24 mln zł zaległego podatku. „Dobra zmiana się na pana uwzięła?” – zapytali dziennikarze.

Zygmunt Solorz-Żak odpowiedział, że prowadzi działalność gospodarczą od lat 80, a od początku 90. telewizję. „>>Czy przez te wszystkie lata politycy uwzięli się na polskich przedsiębiorców<< – Solorz-Żak zaproponował, żeby postawić takie pytanie. „A moja odpowiedź na to: >>Nie, nie sądzę, aby ktoś na kogoś się uwziął<

Zygmunt Solorz-Żak znalazł się na drugimi miejscu „Listy 100 Najbogatszych Polaków” tygodnika „Wprost”. Jego majątek został wyceniony na 9,1 mld zł. Na pierwszym miejscu „Wprost” umieścił Michała Sołowowa (10,8 mld zł).