Morawiecki: 80 proc. mediów w rękach przeciwników, którzy wściekle atakują

Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki powiedział na sobotnim spotkaniu z mieszkańcami Wrocławia, że 80 proc. mediów w Polsce „jest w rękach przeciwników politycznych, którzy we wściekły sposób atakują” rząd.

W ocenie Morawieckiego właśnie dlatego „kłamliwa propaganda strony przeciwnej ma ogromną siłę rażenia”.

Premier był pytany, co zrobić, by „gazety polskojęzyczne z obcym kapitałem przestały ogłupiać Polaków”. Mówił, że z gazetami jest sytuacja szczególna, bo – jak przekonywał – np. prasa regionalna znajduje się w 95 procentach w rękach zagranicznych koncernów.

– A więc staramy się pokazywać, jaka jest prawda, wykorzystując kanały komunikacji bezpośredniej, internetowej, chociaż tu też główne portale są w rękach zagranicznych – mówił Morawiecki.

Czabański: więcej swobody miały media w PRL

W podobnym tonie wypowiadał się przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański na sobotnim spotkaniu z mieszkańcami Izbicy Kujawskiej. – Nie widziałem przez te lata tak propagandowych i tak trzymanych na krótkim pasku mediów, jak obecnie media komercyjne – mówił Czabański. – Można powiedzieć nawet, w pewnym sensie, że poza wydawnictwami, takimi jak »Trybuna Ludu«, więcej swobody miały media w PRL-u, jeżeli nie były czystą tubą propagandową. Cenzura była mniej nieraz dolegliwa niż cenzura w postaci właściciela i pieniędzy tego właściciela – dodał.

Zdaniem Czabańskiego obecna władza jest zwalczana przez zdecydowaną większość mediów komercyjnych. Przewodniczący RMN też podkreślał, że wiele mediów, gazet regionalnych, należy do kapitału niemieckiego, a „walka o pozycję Polski w Europie wiąże się nieraz z konfliktem interesów z państwem niemieckim”.

– Można zadać sobie takie pytanie, czy stanowisko tak krytyczne, tak zaciekle propagandowo zwalczające obóz dobrej zmiany, to jest realizacja ich misji dobrego dziennikarstwa czy realizacja niepolskiego interesu. My jednak chcemy realizować własny, polski interes – mówił Czabański.