Pomimo, że 10 maja politycy PiS nie zorganizowali oficjalnego tzw. marszu pamięci, Ewa Stankiewicz z grupą kilkudziesięciu osób przeszła pod Pałac Prezydencki i na plac Piłsudskiego. „Niestety, nie jest tak, że możemy spokojnie odetchnąć, usiąść, nie przejmować się tym, co będzie dalej. A najlepszym świadectwem było ocenzurowanie relacji z posiedzenia podkomisji badającej przyczyny rozpadu samolotu przedstawiającej raport techniczny. To zostało ocenzurowane w Telewizji Polskiej. Proszę państwa, co się dzieje. Władza się zmieniła, głosowaliśmy na tę władzę. Cenzura została” – mówiła Stankiewicz.
Gdy w kwietniu podkomisja smoleńska w Ministerstwie Obrony Narodowej prezentowała swoje ustalenia, że prezydencki samolot został zniszczony przez wybuchy, kanał TVP Info w tym samym czasie transmitował posiedzenie komisji sejmowej badającej tzw. aferę Amber Gold. Transmisje z posiedzenia podkomisji prowadziły natomiast inne stacje.