Zarząd Telewizji Polskiej wdraża kolejne etapy reformy organizacyjnej spółki, m.in. centralizację zarządzania programmingiem głównych anten i kanałów tematycznych oraz likwidację biura marketingu i promocji. – To może rodzić konflikty, niejasne relacje między jedną gigantyczną jednostką a agencjami kreacji. Od pracowników TVP wiem, że dla nich też są niejasne – krytykuje reformę Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych i były prezes TVP.
Pod koniec ub.r. Telewizja Polska rozpoczęła wdrażanie reformy organizacyjnej spółki, obejmującej piony programowania, kreacji i produkcji – w grudniu rada nadzorcza TVP zatwierdziła uchwałę zarządu o uruchomieniu reformy, a od wiosny br. zlikwidowano stanowiska dyrektorów TVP1, TVP2 i TVP3, ponieważ za ramówki anten głównych i kanałów tematycznych odpowiada biuro programowe. Dyrektorem biura programowego została Agnieszka Dejneka, a nie typowany na to stanowisko Mateusz Matyszkowicz, dotychczasowy szef Jedynki.
Na początku tego tygodnia portal Wirtualnemedia.pl informował, że Telewizja Polska przygotowuje się do kolejnego etapu reformy organizacyjnej, która zakłada poważne zmiany w biurze marketingu i promocji. Kompetencje tej struktury mają zostać podzielone między biuro programowe (zarządzane przez Agnieszkę Dejnekę) oraz biuro spraw korporacyjnych (kieruje nim Stanisław Bortkiewicz). Oznacza to, że zarząd TVP nie powoła dyrektora marketingu i promocji – to stanowisko od ponad roku pozostaje nieobsadzone. Zmiany wejdą w życie w maju i oznaczają w praktyce likwidację biura marketingu i promocji w dotychczasowej formie.
Prezes TVP przedstawił Radzie Mediów Narodowych założenia reformy. Krytykuje je Juliusz Braun, członek Rady i były prezes Telewizji Polskiej, zwracając uwagę na niepotrzebne tworzenie „gigantycznej jednostki” w wieloma odmiennymi kompetencjami.
– Zapoznałem się ze zmianami w regulaminie organizacyjnym i nie podzielam optymizmu przewodniczącego Krzysztofa Czabańskiego. Widzę tam dużo obszarów o niejasnych kompetencjach, nakładających się na siebie, a poza tym mam zasadniczą wątpliwość, czy taka wielka centralizacja zakładająca umieszczenie 80 proc. programów telewizyjnych w jednym ręku biura programowego jest potrzebna – ocenia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun.
– Oczywiście TVP wymaga zmian organizacyjnych, natomiast mam wątpliwości, czy ta zmiana jest najlepsza – tłumaczy. – Prezes Kurski mówił, że w TVP „do tej pory był kołchoz”, a ja mam wątpliwości, czy ten „kołchoz” dopiero teraz się nie odbuduje – dodaje. Braun podkreśla, że Telewizja Polska ma teraz jednego redaktora naczelnego dla anten TVP1, TVP2, TVP3, TVP Rozrywka, TVP Seriale i TVP HD, tj. Agnieszkę Dejnekę. Natomiast kanały tematyczne TVP Kultura, TVP Historia i TVP ABC wciąż posiadają osobne systemy zamawiania i oceny kontentu. – Nie przekonuje mnie to, że TVP ABC jest jednostką, która musi działać na innych zasadach tak jak TVP Sport, co akurat zrozumiałe. To powinno odbywać się na zasadzie ucierania stanowisk między antenami – zaznacza członek Rady Mediów Narodowych.
– Nawet obowiązujące przepisy nakazują Telewizji Polskiej planowanie i sprawozdawczość w układzie programów tzn. programu pierwszego, drugiego i tak dalej. Teraz wszystko mamy w jednej strukturze organizacyjnej. To może rodzić konflikty. Poza tym niejasne są dla mnie relacje między tą jedną gigantyczną jednostką a agencjami kreacji. Od pracowników TVP słyszałem, że dla nich też są niejasne mimo, że reforma już obowiązuje – tłumaczy Juliusz Braun.
Jak już informowaliśmy TVP zakończyła 2017 rok zyskiem na poziomie 500 tys. zł. Na ten rok telewizja publiczna planuje stratę powyżej 100 mln zł. W ub.r. zmniejszono zatrudnienie (poza dyrektorami i doradcami, których było więcej niż rok wcześniej), a wynagrodzenia dla wszystkich grup pracowników zwiększyły się.
Szczegóły reformy organizacyjnej Telewizji Polskiej
Wprowadzana reforma obejmie piony programowania, kreacji i produkcji. Zmiany w zarządzaniu mają służyć poprawie oferty programowej, a tym samym zapewnieniu większej atrakcyjności i większego dopasowania do potrzeb i oczekiwań widzów.
Nowe biuro programowe odpowiedzialne będzie także za wskazanie zapotrzebowania na audycje w poszczególnych pasmach, antenach i gatunkach oraz za uruchomienie zleceń produkcyjnych oraz zakupowych (licencji), co ma poprawić procesy planowania i racjonalizacji produkcji w całej firmie.
W strukturze zostanie utworzone również biuro negocjacji i nadzoru produkcji. Jego głównym zadaniem będzie standaryzacja poszczególnych, powtarzalnych elementów produkcji telewizyjnej, co umożliwi zoptymalizowanie kosztów jakie ponosi TVP w tym obszarze. Będzie także odpowiadało za analizę, nadzór i negocjacje w zakresie produkcji. Biuro wyodrębniane jest z działu negocjacji produkcji zewnętrznych, dotychczas funkcjonującego w strukturze biura zakupów i zamówień publicznych.
TVP chce także wprowadzić specjalizację gatunkową, co wiąże się z utworzeniem struktur kreujących i produkujących kontent programowy w obrębie poszczególnych gatunków telewizyjnych. Wzmacniania obszaru kreacji odbędzie się poprzez tworzenie kolejnych agencji tj. Agencji Publicystyki, Dokumentu i Audycji Społecznych oraz Agencji Kreacji Rozrywki, Agencji Kreacji Oprawy i Reklamy (istnieją już Agencja Kreacji Filmu i Seriali, Agencja Kreacji Teatru Telewizji Polskiej).
Zadaniami Agencji Kreacji jest prowadzenie prac koncepcyjnych i literackich związanych z przygotowaniem i rozwojem ofert programowych oraz produkcja określonych audycji lub ich cykli zgodnie z założeniami zdefiniowanymi przez jednostki programowe. Nową kompetencją Agencji Kreacji Oprawy i Reklamy będzie produkcja spotów reklamowych na zlecenie podmiotów zewnętrznych.
Zmieni się również charakter Agencji Produkcji Telewizyjnej, która zostanie przekształcona w Ośrodek Usług Produkcyjnych. Będzie on świadczyć usługi o charakterze realizacyjno-technicznym producentom audycji telewizyjnych i kontrahentom zewnętrznym, wykorzystując zasoby własne spółki.
Do biura handlu zostaną dodane kompetencje w zakresie inicjowania i kierowania do formatowania przez właściwe Agencje Kreacji „ważnych z punktu widzenia przychodowości audycji telewizyjnych”. Ponadto BH będzie odpowiedzialne za poszukiwanie, analizę potencjału przychodowego oraz wykorzystywanie nowych kierunków i obszarów dochodowej eksploatacji zasobów programowych (w tym formatów) dostępnych na rynku oraz posiadanych przez spółkę.
Biuro kontrolingu i restrukturyzacji obejmie obsługą ekonomiczną biuro programowe w zakresie sporządzania planów ekonomiczno-finansowych, w tym rocznych planów kosztów i wydatków oraz prowadzenia rozliczeń z jednostkami organizacyjnymi spółki i podmiotami zewnętrznymi, a także bieżącego prowadzenia analiz i statystyki ekonomicznej.