TYLKO W TVS: Koszmar rodziny z Żor

Od pół roku podtruwani są czadem i nikt nie chce im pomóc!

Jak to możliwe? Rodzina państwa Rojków z Żor zgłosiła się do Telewizji TVS z prośbą o pomoc. W ich mieszkaniu od pół roku raz po raz ulatnia się czad! Cała rodzina kilkakrotnie była już zatruta tlenkiem węgla, a jak mówią poszkodowani – z pomocą nikt się nie kwapi. Tymczasem niewidzialny morderca wciąż czyha.

-Wczoraj było 49 (jednostek – przyp.red.) otworzyłam okna, to rosło – pani Anna Rojek z Żor trzy razy podtruła się już czadem. Wraz nią cała rodzina. 3-letni Sebastian przytomność stracił podczas kąpieli. Był o krok od śmierci. I tak od pół roku – boją się zasnąć, bo nie wiedzą czy się obudzą. –Teraz kwiecień był ciężkim okresem, bo ja 17 kwietnia całą rodziną wylądowałam po zatruciu tlenkiem węgla. Czujnik mi nie zadziałał. Zasłabłam w przedpokoju, dzieci mówią: chodź na klatkę. Wyszliśmy na klatkę. Przyjechała pomoc – mówi o traumatycznych chwilach Anna Rojek, mieszkanka osiedla Korfantego w Żorach.

Boi się nie tylko pani Anna. Na kłopoty z tlenkiem węgla w swoich mieszkaniach narzekają również inni lokatorzy tego bloku. -Człowiek śpi, śpi, przeważnie w nocy. A tu czujnik się odzywa. Nawet w dzień – dwunasta w południe, potem pierwsza, trzecia – co chwilę się odzywa – mówi Józef Gojdka, mieszkaniec osiedla Korfantego w Żorach.

Winą za zaistniałą sytuację prezes spółdzielni mieszkaniowej obciąża niesprawne urządzenia gazowe, które należałoby przeczyścić. -W sobotę ostatnią dokonaliśmy jeszcze na nasze zlecenie kontroli urządzeń gazowych w całym pionie, żeby wykluczyć w innych miejscach stężenie tlenku. W tym lokalu nie stwierdziliśmy już żadnych nieprawidłowości – mówi Zbigniew Matyja, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Żorach.

Pytanie jednak pozostaje. Czy to piecyk pani Anny jest przyczyną problemów? -Źródłem tlenku węgla może być piecyk u sąsiadów – dlatego, że zdarzały się momenty, że włączyła się czujka sygnalizująca tlenek węgla w momencie, gdy ona nie korzystała z ciepłej wody i ten piecyk nie pracował. Wynikałoby z tego, że źródłem jest kanał zbiorczy i nadmuchiwanie tego tlenku węgla z innych pomieszczeń innych lokatorów – mówi Andrzej Brocki, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Żorach.

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zapowiada kontrole w bloku na osiedlu Korfantego jeszcze w tym tygodniu.