„Aborcja jest OK” – takie hasło znalazło się na okładce „Wysokich Obcasów”, sobotniego dodatku „Gazety Wyborczej” (Agora) z 17 lutego br. Okładka jest mocno krytykowana, także przez dziennikarzy związanych z „GW” i Agorą.
„Często słyszymy: społeczeństwo nie jest gotowe, musi dojrzeć. Społeczeństwo to nie awokado, ktoś musi wykonać tę pracę, dać głos kobietom. I powiedzieć: aborcja jest normalna” – napisała w okładkowym tekście „Wysokich Obcasów” redaktor prowadząca Karolina Domagalska.
Na okładce dodatku są trzy kobiety w koszulkach z napisem „Aborcja jest OK”. To, jak donosi redakcja: „Aborcyjny Zespół Marzeń w trasie. W skład zespołu wchodzą: Karolina Więckiewicz: prawo, Natalia Broniarczyk: ideolo, Justyna Wydrzyńska: doświadczenie, Kinga Jelińska: wsparcie instytucjonalne”. Tekst okładkowy zapowiadający materiał głosi: „Nie jesteś sama. 1 z 3 twoich znajomych miała aborcję”.
„Aborcja jest ok? Nie prawo do aborcji, ale aborcja? Ta okładka będzie długie lata wykorzystywana przeciw obrońcom praw kobiet. I trudno się będzie dziwić” – skomentował na Twitterze Tomasz Lis, redaktor naczelny „Newsweek Polska”.
Andrzej Gajcy z Onetu kilkukrotnie odniósł się do okładki „WO”. Napisał m.in.: „To życie jest OK, a nie #aborcja. I żadne oświecone umysły, czy światowej sławy autorytety i celebryci tej prawdy nie zmienią. Choć próbują z całych sił #AborcjaNieJestOk”.
Do okładki odniosły się także Katarzyna Kolenda-Zaleska, która napisała „Aborcja NIE jest Ok.”; Agnieszka Gozdyra z Polsat News, która zarzuciła „Wysokim Obcasom” „infantylizację poważnej sprawy” oraz Weronika Kostrzewa z Radia Plus – „Ciekawe, czy jakiekolwiek inne zabijanie też jest OK”.
Akcja oburzyła nawet Pawła Wrońskiego z działu krajowego „Gazety Wyborczej”. Na swoim profilu wpisał: „Zakładając nawet taki cel perswazyjny to różowa akcja »aborcyjny dream team« »aborcja OK« jest infantylna, w najgorszym guście i może osiągnąć przeciwny cel do zamierzonego” – skomentował Wroński.
Już w piątek (16 lutego br.) na facebookowym profilu „Wysokich Obcasów” redakcja tłumaczyła slogan „Aborcja jest OK” : „To hasło, które mówi, że aborcja jest w porządku, bo daje możliwość wyboru. Zwraca się do kobiet, które zdecydowały się na aborcję i nie czują z tego powodu obciążenia psychicznego ani traumy. Bo traumą byłoby dla nich urodzenie dziecka w tym momencie życia. Członkinie Aborcyjnego Dream Teamu używają tego hasła, ponieważ na podstawie wieloletnich kontaktów z kobietami, które decydują się na aborcję farmakologiczną przekonały się, że wiele kobiet po aborcji czuje ulgę. W tym sensie aborcja jest OK, jest w porządku. Jest to również sposób odzyskania języka, który przez 25 lat zakłamywał opowieści o doświadczeniach kobiet i sprawił, że neutralne zdanie jest rozumiane teraz jak agitacja lub reklama”.