Telewizja Polska zaniechała współpracy z BBC w zakresie nakręcenia serialu o losach rotmistrza Witolda Pileckiego i o Powstaniu Warszawskim – pisze do wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego b. prezes TVP, członek Rady Mediów Narodowych, Juliusz Braun. Apeluje też o decyzje, które mogą odwrócić tę sytuację.
Braun informuje, że w lutym 2016 r. Ben Donald, główny producent seriali międzynarodowych w BBC, zwrócił się do prezesa zarządu TVP, Jacka Kurskiego z propozycją podjęcia wspólnych prac nad kilkoma produkcjami serialowymi o tematyce historycznej.
– Jako pierwszy i najciekawszy temat wymienił losy Witolda Pileckiego, proponując pracę nad serialem adresowanym do szerokiej publiczności, z udziałem najwybitniejszych brytyjskich scenarzystów oraz brytyjskich i polskich aktorów. Warto zauważyć, że Ben Donald stwierdził w swym liście do Jacka Kurskiego, iż rozumie cel polskiej telewizji publicznej, jakim jest dotarcie do szerokiej widowni z ważnymi dla Polski tematami, i podkreślił, że produkcje BBC emitowane są w 100 krajach – pisze Juliusz Braun.
Według niego w dalszej perspektywie miały być też inne wspólne seriale o tematyce historycznej, m.in. o Powstaniu Warszawskim. – Rozmowy skończyły się jednak bez żadnych konkluzji, a p. Ben Donald nie otrzymał na swoje propozycje żadnej oficjalnej odpowiedzi. Decyzją zarządu kierowanego przez Jacka Kurskiego współpraca z BBC skoncentrowana została natomiast na zakupie dla TVP od brytyjskiego nadawcy formatów rozrywkowych takich jak:, „Bake Off – Ale ciacho!”, „Kochanie, ratujmy nasze dzieci” czy „Special Forces: Ultimate Hell Week”.
Zdaniem autora listu, obecnie sytuacja finansowa Telewizji Polskiej jest znacznie lepsza od tej z 2016 roku, więc warunki współpracy z BBC powinny być znacznie łatwiejsze. – Rezygnacja z możliwości dotarcia z polska tematyką do światowej widowni jest w tej sytuacji tym bardziej niezrozumiała – podsumowuje Juliusz Braun, wskazując też w tym kontekście na toczącą się od kilku dni dyskusję dotyczącą wizerunku Polski w światowych mediach. – Przedstawiając powyższy problem zwracam się do Pana Premiera o podjęcie decyzji, które pozwolą wykorzystać w interesie Polski zamknięte obecnie drogi współpracy z BBC – kończy swój list członek RMN.
Prezes Jacek Kurski nie odpowiedział na naszą prośbę o komentarz w tej sprawie.
O wizerunek kreowany przez TVP zapytał też w ubiegłym tygodniu Kurskiego szef RMN, Krzysztof Czabański. Chodziło o pewne treści oceniane jako antysemickie, które pojawiły się w programach publicznej telewizji. – Mam na myśli wypowiedzi gości, tweety, SMSy, a nawet wypowiedzi prowadzących, o treści antysemickiej. Albo są takie, albo mogą być interpretowane w ten sposób, w każdym razie to niebezpieczne, niedopuszczalne w mediach publicznych. A po drugie: bardzo groźne w swoich skutkach – mówił Krzysztof Czabański portalowi Wirtualnemedia.pl. Dodawał jednak, że „pewne działania zarządu” w tej kwestii powodują, że jest spokojny.