Brudziński podkreślił, że po emisji materiału TVN24 służby podjęły „zdecydowane, szybkie oraz skuteczne działania wobec osób i organizacji”. Przypomniał, że czynności w tej sprawie prokuratura zleciła Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. „W efekcie do pierwszych zatrzymań doszło już po 48 godzinach od emisji materiału” – mówił Brudziński.
Minister zwrócił się do dziennikarzy, którzy „nie przechodzą obojętnie wobec tego typu zjawisk”. (…) „W sposób szczególny chciałbym podziękować takim mediom jak Telewizja Trwam i Republika, Radio Maryja czy Radio Wnet, tygodniki: Sieci Prawdy, Gazeta Polska, Do Rzeczy, Gość Niedzielny, ale również niezależnych blogerów.” Po chwili podziękował „dziennikarzom wszystkich mediów stacji publicznych i komercyjnych, dziennikarzom stacji TVN24 również z tym zastrzeżeniem, że jeśli macie państwo taką informację to zgodnie z prawem, to trzeba ją natychmiast upubliczniać, a nie trzymać ordery przy kartach (…) i upubliczniać te informacje w momencie, w którym w sposób oczywisty szkodzi to Polsce.”
Informacja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji to pokłosie dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”. Materiał w sobotę wyemitowano w programie „Superwizjer” TVN24.