Z nieoficjalnych informacji „GW” wynika, że Jacek Kurski miał zażądać od Pobudzina, by przedłużył na nowych, lepszych warunkach umowy Danucie Holeckiej i Michałowi Adamczykowi. Nowe umowy miały opiewać na 40 tys. zł plus VAT miesięcznie , ale miały mieć dłuższy, bo aż roczny, okres wypowiedzenia. „Miały to być kontrakty na trzy lata” – mówi informator „GW”.
Klaudiusz Pobudzin nie chciał jednak podpisać tych umów i rozstał się z TVP. Pełniącym obowiązki szefa TAI został Jarosław Olechowski, szef „Wiadomości”.