Dziennikarz Radia Lublin zareagował, gdy usłyszał, że mężczyzna chce się zabić

W sobotę około godz. 9.30 do Radia Lublin zadzwonił mężczyzna, który opowiadał o swoich problemach i dodał, że chce popełnić samobójstwo, po czym się rozłączył. Dziennikarz rozgłośni Jarosław Zoń, który odebrał telefon, powiadomił o tym policję.

„W głosie mężczyzna słychać było determinację – Jarosław Zoń relacjonował dla Radia Lublin. „Na szczęście funkcjonariuszom udało się go odnaleźć” – dodał dziennikarz.

Policja poinformowała o przebiegu akcji. „Policjanci dotarli do osób bliskich 25-latka, by uzyskać jak najwięcej informacji o mężczyźnie. Młody człowiek odnaleziony został w centrum miasta. Na miejsce przyjechała także karetka pogotowia, która zabrała go do szpitala – informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, cytowana przez portal Onet.pl. Policja podkreśla, że dzięki szybkiej reakcji dziennikarza oraz policji udało się zapobiec tragedii.