2017
Bloger uniewinniony od zarzutu zaniechania rejestracji bloga jako prasy
24 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim prawomocnie uniewinnił Pawła Ziebę, blogera prowadzącego witrynę internetową www.jawnyprzedborz.blogspot.com poświęconą działalności lokalnej władzy, od zarzutu zaniechania rejestracji bloga jako prasy. Blogera reprezentowała Agnieszka Wardak, adwokat kierująca warszawskim zespołem Postępowań Karnych i Wewnętrznych Dentons oraz Joanna Kornaszewska, aplikantka adwokacka.
Radio Kraków zdejmuje z anteny dyskusję o książce dziennikarza „Gazety Wyborczej”
Polskie Radio Kraków zdjęło z marcowego grafika omówienie książki dziennikarza „Gazety Wyborczej” – Michała Olszewskiego. W związku z tym Justyna Małochleb rezygnuje ze stałej współpracy z rozgłośnią, opisując całą sprawę jako „cenzurę”. – To spiskowa teoria dziejów – odpowiada Przemysław Bolechowski, prezes Radia Kraków.
Nie będzie nowego konkursu na prezesa Polskiego Radia
Nowego prezesa Polskiego Radia poznamy nie wcześniej niż 15 marca – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. – Niemal na pewno nie zostanie nim Mariusz Staniszewski, nie będzie też nowego konkursu. Wskażemy kogoś z pominięciem tej procedury – mówi nam przewodniczący Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański.
Tomasz Lis krytykuje wywiad Gazeta.pl z Krzysztofem Stanowskim o akcji #Dobrowraca
– Prymitywny PIS-owski hejter jest reklamowany przez Gazeta.pl jako agent dobra. Świat jest coraz śmieszniejszy – tak wywiad Gazeta.pl z Krzysztofem Stanowskim o akcji charytatywnej #Dobrowraca ocenił Tomasz Lis. Stanowski odpowiedział mu równie ostro. Obaj są w czołówce najpopularniejszych polskich dziennikarzy na Twitterze.
Jakub Wątły: żałuję, że zniżyłem się do poziomu Wolskiego i Pietrzaka, obnażyłem hipokryzję prawicy ws. języka nienawiści
Publicysta Superstacji Jakub Wątły stwierdził, że jego wypowiedź o dziennikarzach Telewizji Polskiej jako gnidach, była prowokacją. Przypomniał, że równie ostro wyrażali się związani z TVP Marcin Wolski i Jan Pietrzak. – Ci, którzy służą obecnej władzy, nazywając się dziennikarzami, wielokrotnie akceptowali i akceptowali wypowiedziane przeze mnie „brudne, śmierdzące gnidy”. Jeśli ktoś z państwa czuje się urażony, to oczywiście przepraszam – zaznaczył.