„Newsweek” ma przeprosić Piotra Dudę za tekst o pobycie w hotelu „Solidarności”, RASP odwoła się od wyroku

Piotr Duda

Piotr Duda, lider „Solidarości”, wygrał proces z magazynem „Newsweek Polska” (Ringier Axel Springer Polska). Sąd w Warszawie uznał, że tygodnik ma przeprosić Dudę za tekst pt. „Zemsta za Kacperka” zamieszczony wiosną ub.r. – Odwołamy się od wyroku – zapowiada Agnieszka Odachowska, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Grupie Onet-RAS Polska.

Tekst napisali wspólnie Michał Krzymowski i Wojciech Cieśla. Ukazał się w numerze „Newsweeka” z 18 kwietnia 2016 roku. – Szef Solidarności gardłuje na temat praw pracowniczych, a pracownicy związkowego hotelu „Bałtyk” wciąż pracują na śmieciówkach. Prośba o etat może się skończyć zwolnieniem – pisali autorzy. A dalej: – Dla Solidarności i zarządzającej uzdrowiskiem jej spółki córki to maszynka do robienia pieniędzy. Dla przewodniczącego związku Piotra Dudy – miejsce darmowego wypoczynku w 150-metrowym penthousie. Dla personelu – ciężka praca na śmieciówkach.

Piotr Duda wniósł sprawę do sądu okręgowego, a ten na początku grudnia br. nakazał wydrukowanie w papierowej wersji tygodnika oraz na portalu Newsweek.pl przeprosin za „bezprawne naruszenie dobrego imienia poprzez podanie nieprawdziwej, niezweryfikowanej informacji”. Sąd w ustnym uzasadnieniu określił tekst jako „szkodliwy”. – Będziemy się odwoływać od wyroku sądu, gdyż się z nim nie zgadzamy – mówi krótko Agnieszka Odachowska, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Grupie Onet-RAS Polska.

To już drugi proces z „Newsweekiem” wygrany przez przewodniczącego „Solidarności”. We wrześniu 2015 roku Krzymowski i Cieśla napisali w tygodniku o kilku pobytach Piotra Dudy w hotelu uzdrowiskowym „Bałtyk” w Kołobrzegu, należącym do kontrolowanej przez NSZZ „Solidarność” spółki Dekom. Według relacji, przewodniczący Duda (czasami z żoną) nocował w luksusowym apartamencie, w którym doba kosztuje 1,3 tys. zł, korzystał z zabiegów odnowy biologicznej, a na koniec pobytu dostawał kilka kilogramów ryb. Nie płacił za to nic, ewentualnie 85 zł za sam nocleg.

Szef „Solidarności” zażądał sprostowania, a potem zwrócił się do sądu z tym samym żądaniem. Sąd okręgowy odrzucił pozew, natomiast sąd apelacyjny w lutym br. uznał, że warunków sprostowania dochowano i należy je zamieścić, jak również stosowne przeprosiny pod adresem Dudy. Wydawca zapowiedział wówczas wniosek o kasację wyroku.