Jacek Kurski pisze do Adama Bodnara: dziennikarze TVP też mają prawa człowieka i obywatela, proszę o tym pamiętać

Jacek Kurski

Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski napisał do Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara w sprawie serii ataków na dziennikarzy TVP – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Pretekstem do wystosowania listu były gratulacje, jakie RPO skierował po wyróżnieniu Obywateli RP nagrodą im. Zbigniewa Hołdy.

Kurski pisze w liście, do którego dotarła redakcja Wirtualnemedia.pl, że fakt gratulowania Obywatelom RP przez Bodnara przyjął „z wielką przykrością”. – Już sam fakt wyróżnienia tej organizacji to kuriozum, bowiem jej wystąpienia mają charakter wybitnie agresywny – pisze prezes TVP. Zaznacza przy tym, że Rzecznik Praw Obywatelskich „jest zobowiązany do strzeżenia praw wszystkich obywateli, a nie jedynie tych, z których poglądami się utożsamia”. – Działacze organizacji i uczestnicy zwoływanych przez nią zgromadzeń przeszkadzali dziennikarzom TVP w wykonywaniu obowiązków zawodowych, atakowali ich i obrażali – pisze Kurski.

I wylicza te ataki: majowy, gdy uczestnik manifestacji pytał reportera TVP, ile ma lat i „kiedy zdążył zostać sk..synem”, a także lipcowy, gdy na kontrmanifestacji smoleńskiej jej uczestnicy szarpali Michała Rachonia z TVP Info. Atak na Rachonia skrytykowało Centrum Monitorowania Wolności Prasy.

– Być może przeoczył Pan tamte zdarzenia, bowiem nie odnotowaliśmy Pańskiej reakcji na nie – pisze prezes TVP. I zaraz dodaje, że nie jest jednak możliwe, żeby Adam Bodnar nie zauważył ostatniego ataku na reporterkę TVP Info Annę Machińską. Wówczas Franciszek J. ubliżał dziennikarce i jej operatorowi. W poniedziałek policja zatrzymała J. i przeszukała jego dom, a we wtorek mężczyźnie postawiono trzy zarzuty, z których dwa dotyczą zachowania wobec dziennikarzy TVP.

Kurski, nawiązując do agresji względem Machińskiej, pisze do RPO: „Tym bardziej przykre są Pana gratulacje. Złożył je pan zaledwie kilka dni po tym skandalicznym wydarzeniu. Rozumiem, że może Pan nie lubić dziennikarzy pracujących w TVP, ale nie może Pan zapomnieć, że prawa człowieka i obywatela przysługują także im”.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski podkreśla, że powodem wysłania listu do rzecznika były nasilające się ataki na dziennikarzy TVP. – Towarzyszy temu milczenie wobec tej agresji, albo nawet akceptacja dla sprawców. Milczą ci, którzy w innych momentach głośno mówią o rzekomych zagrożeniach dla wolności mediów. W sytuacji, gdy ta wolność rzeczywiście jest zagrożona, lub nawet zagrożone jest fizyczne bezpieczeństwo dziennikarzy, nie słychać tego typu głosów – posumował prezes publicznej telewizji.