Przyjaciele nie zapominają o wielkim znawcy filmów

Organizują dla niego wieczór w kinie

Jan F. Lewandowski

W czwartek w kinoteatrze Rialto zaplanowano wieczór poświęcony Janowi F. Lewandowskiemu, zmarłemu przed dwoma laty filmoznawcy, publicyście i animatorowi życia kulturalnego w regionie.

Jan F. Lewandowski był kopalnią informacji. Jeśli ktoś chciał się dowiedzieć czegoś o filmowych tradycjach Górnego Śląska albo szukał materiałów na dowolny temat dotyczący historii regionu, mógł zadzwonić do pana Jana, a on zawsze odpowiadał – z tą samą życzliwością, rzetelnością, błyskotliwością. Był historykiem, filmoznawcą i dziennikarzem, publikującym również na łamach katowickiej „Gazety Wyborczej”. Współtworzył Śląskie Towarzystwo Filmowe, założył kwartalnik kulturalny„Fabryka Silesia”. Zmarł w czerwcu 2015 roku.

Wieczór poświęcony jego pamięci w czwartek 14 grudnia w kinoteatrze Rialto. W programie wspomnienia przyjaciół, m.in. prof. Andrzeja Gwoździa, dr Jakuba Zajdla, prof. Zbigniewa Kadłubka, Krzysztofa Karwata, Tadeusza Wantuły oraz projekcja reportażu Waldemara Patlewicza „Jan F. Lewandowski. Wspomnienie”. Początek o godz. 18.30.

Spotkanie jest elementem cyklu „Z dziejów X muzy na Górnym Śląsku”. W jego ramach w piątek w tym samym miejscu konferencja popularnonaukowa „Przestrzenie Górnego Śląska w kulturze audiowizualnej” (od godz. 10 do 15) i pokaz filmu „Mania. Historia pracownicy fabryki papierosów” z Polą Negri w roli głównej i muzyką na żywo (godz. 17). Karnet na wszystkie wydarzenia kosztuje 8 zł, do kupienia w kasie kinoteatru Rialto i na filmowa.net.