Codziennikfeministyczny.pl usunął z tekstu o molestowaniu fragment o gwałcie

Z artykułu „Papierowi feminiści. O hipokryzji na lewicy i nowych twarzach polskiego #metoo” opublikowanego w Codziennikfeministyczny.pl usunięty został fragment oskarżający publicystę „Krytyki Politycznej” Jakuba Dymka o gwałt. To reakcja na pismo przedprocesowe wysłane do redakcji przez prawników Dymka.

Jakub Dymek pełną treść „przedsądowego wezwania do zaniechania naruszenia prawa oraz usunięcia skutków tego naruszenia” ujawnił na swoim profilu na Facebooku 1 grudnia br. Radca prawny Konrad Łaski – działający w imieniu Dymka – zażądał od autorek m.in. usunięcia fragmentu o gwałcie. 6 grudnia br. zamiast tego fragmentu umieszczono w tekście informację: „W związku z podjęciem przez organy ścigania czynności zmierzających do wyjaśnienia okoliczności oraz danych osobowych postaci, których dotyczy zamieszczona uprzednio relacja anonimowych osób, do czasu zakończenia tych czynności fragment tekstu będący przedmiotem postępowania karnego pozostanie niewidoczny”.

Kamila Kuryło, redaktor naczelna serwisu CodziennikFeministyczny.pl, w rozmowie z „Presserwisem” potwierdziła tylko: – Fragment został usunięty, ponieważ trwa śledztwo prokuratorskie w tej sprawie.

W tekście serwisu Codziennnikfeministyczny o molestowanie seksualne oskarżony został też Michał Wybieralski, szef Wyborcza.pl, który również został zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych.